Re: Amigowcy atakują PECETA . POMOCY!!!

On Wed, 13 Oct 1999 21:43:15 GMT, "Włodek Wojtiuk" <wojwlo@kki.net.pl>
wrote:

>(ciap)
>>Czy pecet kroluje? (ciap)
>na zasadzie takiej jak VHS :-(

gorszy system wypiera lepszy? do pewnego stopnia gotow jestem sie
zgodzic. Mysle, ze tragedia PeCeta jest to samo, co bylo powodem jego
oszalamiajacej popularnosci: mozliwosci rozbudowy i pospiech oraz
czestotliwosc, z jakimi nowosci sprzetowe trafiaja na rynek. W
przypadku Amigi (i wielu innych komputerow) bylo wiadomo, ze dla
ogromnej wiekszosci jej posiadaczy sprzet ma okreslone mozliwosci i
wiecej nie bedzie ani grama, i trzeba bylo optymalizowac software,
zeby odpowiednio chodzilo... A w PC? Gra slabo chodzi? P3, 128RAM,
3DFX required... Nikomu sie nie chce dopieszczac oprogramowania, bo to
dlugo trwa i kosztuje... nalepki z wykazem sprzetu potrzebnego do
odpalenia gierki wychodza taniej. Smialem sie swego czasu, ze gdyby
W95 kodowali ruscy programisci, Okienka bylyby kilka razy mniejsze i
kilka razy szybsze. To moze troche naiwne stwierdzenie, ale oni nie
mieli perspektyw na szybki upgrade (kasy zreszta tez nie), wiec
musieli wyciskac siodme poty z tego, co bylo na stanie. W przypadku PC
mamy do czynienia z patologiczna sytuacja: nieograniczone mozliwosci
sprzetu zdemoralizowaly (wiekszosc :-) programistow. A tacy
Portfoliowcy do dzisiaj walcza na tych swoich antykach o kazdy bajt
RAM`u i kazdy tik procesora... :-) Powodzenia i tak trzymac! :-)

Aha, jedno pytanie. Czy to prawda, ze Amiga CDTV miala sprzetowe
wspomaganie MPEG? moge miec komplet za przyslowiowe grosze, i chetnie
zastosowalbym ja jako odtwarzacz dla mojej rosnacej kolekcji filmow
na CD...

Pozdrawiam,
Mordazy von BinHex.

Odpowiadajac USUN-TO. z mojego adresu. Albo...

             mailto:mordazy@friko2.onet.pl.
        ZAWSZE JEST JESZCZE NADZIEJA
        NA OGOLNOSWIATOWY KATAKLIZM.

--
Strona WWW w 5 minut - za darmo - http://wizytowka.pl