Użytkownik Marcin Spychala <birdy@quake.org.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
> >Uważaj przy przegrywaniu "w locie" Cd Audio. Ja tak robiłem przy pomocy
> >programów WinOnCd i Easy Cd Creator- totalna klapa. Dlaczego?
>
Za duza predkosc odczytu danych i pojawiaja sie trzaski. WinOnCd ma taka
bardzo pozyteczna opcje, dziedki ktorej mozna ustawic predkosc zrzutu danych
audio. Ustawia sie to w preferencjach, zakladka cd-da grabbing. W przypadku
ustawienia domyslnego czasem pojawiaja sie trzaski. Przyczyna trzaskow moze
byc takze sama plyta, jesli ma jakies glebokie zarysowania lub wady
fabryczne nosnika. Nie udalo mi sie np. skopiowac "Passion" Gabriela: w 21
utworze zawsze pojawial sie drobny trzask slyszalny nawet podczas
odtwarzania za cd-romu czy nagrywarki.
>
> A ja Easy CD Creator - efekt ? trzaski, znieksztalcona sciezka muzyczna.
> Jednymi slowy beznadzieja. Dobrze, ze eksperymentuje na CD-RW.
>
> >Natomiast jedynym rozwiazaniem okazalo sie kopiowanie z nagrywarki (SCSI)
> na
> >dysk,
[...]
> >Nie wiem. Jak ktos kopiuje w locie audio z EIDE, to niech napisze jak mu
> sie
> >udaje uniknac trzaskow.
Zmniejsz predkosc zrzutu audio i nagrywania jesli dla nagrywarki transfer
bedzie za maly. Dla jakosci plyt audio duze znaczenia ma szybkosc
nagrywania. Generalnie mozna to ujac tak: im wolniej tym lepiej.
Nagrywanie w locie jest dosc ryzykowne i nie chodzi mi teraz o trzaski.
Jesli na plycie jest jakis uszkodzony sektor, cd-rom potrzebuje troche czasu
zeby sobie z bledami poradzic, jesli za dlugo bedzie probowal odczytac
sektor, ktory mu sprawia klopoty to moze dojsc do sytuacji, ze calkowicie
oprozni sie bufor zapisu i w tym momencie "wylatuje" plytka, 6 zl do
smietnika.
Pozdrawiam
Adam
Received on Sat Oct 2 07:29:30 1999
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 09 Mar 2006 - 15:03:00 MET