Autor: Muad'Dib (mbartoszek_at_controlp.tarnow.pl)
Data: Wed 29 Sep 1999 - 12:46:13 MET DST
Czesc!
Mam procesor K6-2 350 z jadrem CXT. Oczywiscie probowalem
go podkrecic. Bez zmiany napiecia (2,2 V) stabilny byl
tylko na 380 (4x95). Przy 4x100 chodzil, ale mial tendencje
do zawieszania sie, a raczej naglego opuszczania aplikacji.
Oczywiscie nie korzystalem wiec z tego ustawienia.
Nie podnosilem napiecia, bo nastepne jakie mam
na plycie (M577) to 2,5V, a wiec troche duzo.
Jednak wczoraj postanowilem zaryzykowac, ustawilem
takie napiecie, mnoznik 4.5, magistrala 95 = 428 MHz.
Komputer smigal wiec po godzinie testow dalem 4.5x100.
Niestety zwisal w trakcie ladowania Windows95. Wrocilem
do poprzedniego ustawienia, na ktorym torturowalem go
jakies 5 h. Nie bylo zadnych zwisow, zawahan, slowem
wydaje sie stabilny jak skala ;)))
Pytanie czy te 2,5 V nie zniszczy mi po jakims czasie
procesora. Czy ktokolwiek pracowal dluzej na tak duzym
przevoltowaniu (?) procesora. Chlodzenie wprawdzie
standardowe (duzy radiator i wiatrak), ale chyba sie
nie przegrzewa, bo by sie wieszal.
Pozdrawiam.
Muad'Dib
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:03:49 MET DST