Re: Uziemienie raz jeszcze - mialem 110V !!!!!

Autor: Jacek Poszytek (szytek_at_hermes.umcs.lublin.pl)
Data: Sun 19 Sep 1999 - 19:16:11 MET DST


Mariusz Konarski wrote:
>
> --
> Witam !!!
>
> !!! UWAGA !!!
> Moze zaproponowac konkurs na najwyzsze zmierzone napecie komp-kalarafior
> ?????
Na uczelni "inteligentny" elektryk jak cos kiedys grzebal w gniazdkach
podlaczyl odwrotnie faze i zero (gniazdka oczywiscie zerowane) podczas
normalnej pracy i grzebania w komputerze nic nie bylo dopoki nie
dotykalo sie kabla sieci komputerowej (np. przy odpinaniu), piescilo i
to mocno szczegolnie ze bylo dosc ciasno i trzeba bylo sie oprzec o
blache obudowy. Zrobilo mi tak dwa czy trzy razy (jak odpinalem siec),
myslalem ze w wyniku zlego uziemiena kabla sieciowego byla miedzy nim i
komputerem roznica potencjalow tak ze 110V. Dopiero jak kiedys
zakladalem blache na wlaczony komputer dotknalem nia trojnika huknelo
blysnelo i prad wcielo. Gdy przyszli elektrycy aby wymienic bezpiecznik
przyniesli tez miernik i sprawdzilismy ile naprawde bylo - 230V miedzy
obudowa a kablem sieciowym; - 80V miedzy osobnikiem stojacym na
podlodze a komputerem. Dobrze ze nie bylo trzech faz bo pewnie podlaczyl
by zamiast zera i fazy dwie fazy.

pOSdrawiam
        Jacek

Ps. Wygralem konkurs?!!

Czekam na nagrode :-)))).



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:01:33 MET DST