Re: POMOCY - HDD SEAGATE - ST31276A

Autor: Andrzej P. Wozniak (uszer_at_polbox.com)
Data: Fri 17 Sep 1999 - 03:56:37 MET DST


Henry(k) napisał(a) w wiadomości: <37e0d304_at_news.vogel.pl>...
>Andrzej P. Wozniak napisał(a) w wiadomości:
><7rp7l7$a01$1_at_sunsite.icm.edu.pl>...
>>PZ napisał(a) w wiadomości: <37DBE0BE.7104_at_ka.onet.pl>...
>>>Czesc,
>>>Czy ktos mial juz moze problem z dyskiem twardym 'slawnej'
>>>firmy Seagate (typ: ST31276A - pojemnosc 1.2 GB).
>>
>>To już wszyscy zdążyli zapomnieć, że Seagate'y do 1,2 GB nie chodzą na
>>nowych płytach?
>>Specjaliści z "wiodącej" firmy nie zauważyli, że z chwilą pojawienia się
>>procesorów MMX i standardu ATX większość płyt ma na układach
>wejścia-wyjścia
>>napięcie 3,3V zamiast dotychczasowego 3,5V. Skutkiem tego elektronika
>>wszystkich starych dysków Seagate'a na płytach poczynając od chipsetu
430TX
>>wariuje, co prowadzi do kompletnego zniszczenia dysku.
>
>
>Kurde, więc to, że mój Seagate 420MB na "nowej" płycie Abita działa to cód?
>Prawdą jest, że stare Seagaty miały z tym problemy, ale chyba nie na
>wszystkich nowych płytach.
>
Nie cód ani cud, tylko Abit. Dobra płyta i tyle. Ale może po wpadce z
Seagate'ami niektórzy producenci płyt zaczęli trochę uważać?
Kłopoty były przede wszystkim z chipsetem Intela 430TX lub na płytach ATX. A
Seagate'y 1200 były ogólnie nieudane.
Niestety, za bardzo uważałem po uwaleniu jednego Seagate'a 1200, więc nie
wiem, na czym jeszcze mogą paść. A stareńki dysk 40 MB padł nie wiadomo
kiedy, więc nawet nie wiem, czy to ze starości czy z TX-a. Ale gdybym miał
jeszcze jednego sprawnego, na pewno nie testowałbym go na płycie z Pentium
III ani Athlonem.

--
Zazwyczaj rzeczy praktyczne są ŁADNE. Rzeczy PIĘKNE bywają niepraktyczne.
   Andrzej Woźniak - usher_at_polbox.com  (z=h in header address)
//      Czy Twój Clipper znalazł już swoją przystań?
//      Sprawdź  http://www.Harbour-Project.org


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:01:13 MET DST