Bad sektory zależa od partycjonowania ???

Autor: Jacek Maślanka (jmas_at_bdk.pl)
Data: Thu 02 Sep 1999 - 09:45:53 MET DST


Cześć

Mam nast. problem: posiadam dysk Caviar 38400, chciałem go
podzielić na dwie partycje typu "Primary", żeby mieć dwa
systemy (załóżmy, że nie chcę używać boot-loaderów).
Wiadomo, że FDISK nie pozwoli na założenie dwóch partycji
typu "primary", założyłem więc jednš prim i drugš ext, po
czym DiskEditem zmieniłem zapis w tablicy partycji z "ext"
na "fat32" i sformatowałem - sš partycje C i D. Skan
powierzchni przez NDD wykazuje na D 27MB badów (!!!) na
końcu dysku. Scandisk mówi, że nie może czytać z ostatnich
klastrów. Wywaliłem FDISKiem partycję D, znowu zakładam ext
i dysk __logiczny__ D (na całej partycji ext).Teraz skan NDD
(dokładny) i nie ma BADów. Co jest grane? Czy założona
FDISKiem partycja ext nie może być po prostu przemianowana
na "primary" - czy FDISK wpisuje złe końcowe granice
partycji ext w Part. Table, które potem "nie wpływajš" na
nic po założeniu dysków logicznych, czy rzeczywiście mam
BADy ?

Sys op chyba nie jt istotny, uruchamiam w DOSie bez żadnych
sterowników. Wiem, że Caviary sš ostatnio (?) wyklinane...
mój działa cały czas (chyba) kalibrujšc się i od czasu do
czasu sobie dodatkowo metalicznie "szczęka" (raz dziennie).
Do tej pory BADów nie było.

Bardzo proszę o komentarze, sugestie i inne takie. Dysk jt
na gwarancji.

--
Jacek Maślanka
jmas_at_bdk.pl
Lublin


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:58:13 MET DST