Re: Plyta do Celerona (Abit/ASUS)

Autor: Rafal (no-spam-rafal_at_unforgettable.com)
Data: Wed 01 Sep 1999 - 14:39:42 MET DST


> Na czym mi zalezy? W kolejnosci waznosci:
> 1. stabilnosc (na co dzien uzywam NT)

Nie zauwazylem najmniejszych problemów ze stabilnoscia na P2B-S i BH6. A
chodza podkrecone od zawsze i 24/7.

> 2. mozliwosc eksperymentowania (nie wykraczajace poza paste silikonowa
> ;-))

Wlasnie eksperymenty to zródlo niestabilnosci :))

> 3. przyszle mozliwosci upgrade'u proca.

Ten, sam slot, czeste update do BIOS sa regula w obu tych firmach.

> Do tej pory jechalem na ASUSach (ale pod zwykle iP) i nie zaluje.

Jechalem na obydwu przy iP i P2, Celeron a ostatnio P3. Nie narzekam.

> Juz bylem zdecydowany na P3B-F ale przeczytalem o tych wartosciach FSB
> pomiedzy 83 a 100 MHz, istotnych przy kreceniu celerow, ktore sa w
> Abitach a nie ma ich w nowym ASUSie.

A pod mój domowy NT serwer to jednak kupilem Supermicro P6DBU. Tam masz
tylko 66 i 100 MHz ale chodzi non stop bez szemrania. A dopalanych maszynek
to raczej uzywam do gierek.

> Czy jest to tak istotne i czy duza jest roznica pomiedzy 5,5*83 a np.
> 5,5*95 - w realnej pracy, oczywiscie (bo zaraz ktos mi powie, ze 66
> Mhz.). W gry FP specjalnie nie gram.

To rakita Ci nie jest potrzebna. Moze lepiej kupic P3-450 i nie krecic za
ostro (co prawda moje chodza na 558 :))) )

> A jesli juz Abit, to BX6 rev.2 czy PE6?

BH6 jest dla mnie doskonala. Tansza od BX6 a niewiele sie rózni. A cztery
gniazda na pamiec nie sa mi zbyt potrzebne. Wiecej niz 768 MB RAM jeszcze
nie jest mi potrzebne :))

> PS. Kasa specjalnie nie gra roli - na plycie glownej nie bede
> oszczedzal.
Ale przeplacac tez nie warto. A z ASUSów P3B to tylko podoba mi sie wersja
bez slotów ISA. Moze wtedy wszystkie szesc PCI nie beda sie gryzc ze soba.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:58:08 MET DST