problem z quantum fireball 4,3 cr

Autor: Robert Zachlod (robo_at_rsi.pl)
Data: Sun 29 Aug 1999 - 22:20:51 MET DST


witam i pozdrawiam

mam problem z dyskiem quantum fireball 4,3 cr. mianowicie wczoraj na
biurku obok monitora zauwazylem drobna czesc. taki maly 0,5 milimetrowy
tranzystorek? (nie znam sie na elektronice). domyslilem sie, ze to moze
pochodzic z mojego dysku. dokonalem ogledzin i okazalo sie, ze
podejrzenia byly trafne. jakies 4mm w lewo od chipa quantum, majac
wtyczke do zasilania u dolu (nie wiem, czy wyrazam sie wystarczajaco
precyzyjnie...) znajduja sie trzy male kostki: dwie czarne z napisem 3b*
z lewej strony i jedna brazowa ze srebrnymi paskami po bokach z prawej.
mnie jakims cudem podczas wyciagania dysku z obudowy ta brazowa odpadla
(moze gdzies zahaczylem? wydaje mi sie to raczej malo prawdopodobne, bo z
dyskiem obchodze sie ostroznie do granic... pozatym, mam jeszcze seagata
w kieszeni, ktory setki razy wyciagalem, a w ktorym nigdy mi sie takie
cos nie zdazylo). po podlaczeniu dysk dziala. sprawdzalem kilkakrotnie
disk doctorem z nu4 i nic. zwykle eksploatowanie tez nie budzi podejrzen.
stad moje pytanie, czy ta czesc jest bardzo wazna? za co ona jest
odpowiedzialna? czy da sie ja wymienic?
myslalem, zeby dysk oddac do serwisu, bo jest na gwarancji, ale co ja im
mam powiedziec? ze przypadkiem oderwala mi sie czesc? znajomy poradzil
mi, zeby rabnac dyskiem o kant stolu az sie porobia bad blocki i potem
oddac go do serwisu. co proponujecie? jaki kit mam wcisnac gosciom w
serwisie?

z gory dziekuje

odpowiedzi prosze przesylac na priva

robo

-- 
e-mail: robo_at_rsi.pl
ICQ: 26508696
GCS/CM/MV d- s-:- a17 C++ L++ E- W++ P N+ K- W--- PS+
PE++ PGP- t--- 5? X+++ R? tv b+ DI? D- G++ e- h! !r y-


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:54:55 MET DST