Abit BE6 - padniety RAM

Autor: Michal Tarasiejski (trans_at_szczecin.mtl.pl)
Data: Fri 27 Aug 1999 - 22:05:21 MET DST


Witajcie,
kontynuujac zmagania z Abitem chcialbym wam "pochwalic" sie
osiagnieciami w niszczeniu RAM'u :-)
Otoz zapodalem w Biosie na Cel 333, zegar 500 (ustawienia jak na Cel
350 - o ile pamietam) i zobaczylem polowe swego Ram'u - 64MB.
Nic to mysle, pewnikiem kostka sie nie wyrabia (choc obie identyczne)
A tu po zmniejszeniu zegara i nawet po powrocie do 333 MHz liiipa.
ze 128 MB zrobilo sie 64 MB , chlip, chlip.
Trudno lifetime warranty - nie ma bolu. Ale mysle sobie moze kostka
sie wysunela (dobre nie?). Wiec wylaczylem komp i poprawilem kosci
(ATX odlaczony od sieci). Wlaczam, i lipka. 0 MB detected ;-)
Piszczy i piszczy, ze glodny. Cale szczescie ze mialem jedna kostke
extra, to przynajmniej moge posty pisac :-)))
Dla dociekliwych - bylem dobrze umasiony (nie mylic z umiesnionym)

Pozdrawiam
Michal Tarasiejski

P.S. A z plyty i tak jestem zadowolony !
P.S.2. Czy to ze mam kontroler ATA66 i ATA33, oznacza, ze de facto
moge miec 8 dyskow?????



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:54:37 MET DST