Re: Podkrecanie Celerona, a wydajnosc?? (Seti)

Autor: PiotrCF (PCF_at_who.net)
Data: Fri 27 Aug 1999 - 18:45:47 MET DST


rudy102 napisał(a) w wiadomości: <7q586a$5bi$1_at_korweta.task.gda.pl>...
>

>(...)
>>Wylaczyc wizualizacje - niech sie liczy na blank screenie :)
>A gdzie masz czarodzieju wizualizacje w tej wersji? Moze ja czegos nie
>wiem;-)))

Wersja SETI_at_home dla Windows jest bardzo niedopracowana. Malowanie
wykresu na ekranie (tak na oko 0.1 fps) zajmuje około 70% czasu.
Wyłączenie wykresu przyspiesza całość, ale i tak jest wolniej
niż pod Linuxem. I nie wierzę, żeby to była wina Windows.
Pisałem kilka razy do autorów, że warto na stronie WWW jasno
napisać, że wyłączenie grafiki znacznie przyspiesza obliczenia.
Bez żadnego skutku. Poczytałem różne inne informacje z tej strony
i częściowo problem się wyjaśnił. Otóż w połowie sierpnia liczba
uczestników programu SETI przekroczyła milion, a moc obliczeniowa
"rozproszonego komputera" osiągnęła taką, jaką miałby pojedynczy
PeCet z zegarem 45 THz (mniej więcej 100 razy więcej niż najszybszy
superkomputer Cray). Dziennie produkuje się 250 tysięcy "jednostek
danych". I właśnie niedawno prędkość przetwarzania przekroczyła
"real time" - liczy się szybciej niż w czasie rzeczywistym.
Zaczyna brakować danych do przetworzenia. Planowano, że do obliczeń
przyłączy się około 150 tysięcy użytkowników. A niedługo będzie
10 razy więcej. Każdy kawałek widocznego z radioteleskopu nieba
będzie w ciągu dwóch lat przeglądnięty trzykrotnie. W związku ze
zbyt dużą liczbą komputerów przeliczających dane niektóre "porcje"
będą powielane i wysyłane do różnych użytkowników, żeby się
nie nudzili.

Wniosek: dajcie sobie spokój z podkręcaniem Celerona do liczenia
SETI, bo tylko sprawiacie kłopot autorom programu SETI_at_home.
Całkiem możliwe, że wersja Windowsowa jest specjalnie preparowana,
żeby za szybko nie działała...

PF



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:54:36 MET DST