Re: Karta muzyczna bez MIDI ?

Autor: Rafal (no-spam-rafal_at_unforgettable.com)
Data: Thu 26 Aug 1999 - 14:58:50 MET DST


> Szukam karty muzycznej o nastepujacych cechach:
>
> 1) calkowity brak MIDI, nie potrzebuje tego

A czy jak juz musi miec to moze byc? Przeciez nie trzeba uzywac :))))

> 2) dobre przetworniki D/A i A/D
> 3) mozliwosc odtwarzania wiecej niz jednego strumienia audio
> w pelnej rozdzielczosci (np. 2 lub 3 strumieni jakosci CD)

Wiekszosc nowej generacji to potrafi.

> 4) mala obciazalnosc procesora glownego
> 5) najlepiej zeby mogla tez chodzic z Linuxem, bo ze z Win95/98
> to zrozumiale.
> Czy jest cos takiego w ogole na rynku?

Nawet sporo.
SB Live! (chyba juz sa sterowniki do Linucha)
TB Montego 2 (moze tez byc 1 jak Ci nie zalezy na najnowszym procesorze)
Mam obydwie (raczej oby-try bo TB 1 i 2) i nie moge sie zdecydowac, która
czysciej brzmi. Chyba TB ma wieksza glebie ale do oscyloskopu nie
podlaczalem to nie gwarantuje. Acha, glosniki mam wysokiej jakosci czyli
mnie nie ograniczaja.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:54:27 MET DST