Ten Windows mnie zabije :-<

Autor: Rain (lukas321_at_friko4.onet.pl)
Data: Thu 29 Jul 1999 - 16:38:43 MET DST


Wit_at_m grupowiczów

Oto moje story:

Moja Winda ma już 5 dni (od przeinstalowania - z usunięciem porzedniej) i od
3 dni mi się powoli regularnie zaczyna rozkładać. Wcześniej myślałem, że to
programy zostawiają po sobie śmieci i to jej zawadza i zainstalowałem na
teraźniejszej Windzie (wtedy jeszcze czyściutkiej :-))Windelete 3.0 full
licensed, ale więcej z tym kłopotu, niż pożytku - przykład instalacja VB
5.0 - 15 minut skanowania twardziela - zwis - brak miejsca na dysku. Inny
przykład : Jakiś sharewarowy programik - po zakończeniu instalacji -
"Windelete(...) Program wykonał nieprawidł ....").
Może znacie jakiś lepszy program ?
A wracając do rozkładu Windy - teraz praktycznie nie ma 30 minut, bez
wykrzaczenia. Niby wszystko wygląda OK, ale gdy np. pociągnę na jakimś WWW
lub w OE za pasek przewijania okienka, zatrzymuje się w różnych miejscach,
najczęściej przy końcu i ... kiszka ... pomaga tylko twardy reset.
Czy można coś na to poradzić ??

Mój sprzęt:

iP200 MMX, 32 MB Ram, 2,1 GB HDD (1 GB dla Windows , 1,?? GB dla Linuxa SuSE
6.0), ATI 3D Charger (na sterownikach Rage II+), Windows 98 PL licencja.

Aha, jeszcze jedno, czy gdy skompaktuję w OE 5 PL wiadomości i skopiuję
sobie *.dbx do jakiegoś katalogu, to czy przy nowej Windzie, gdy mu każę je
zaimportować, grupy news też mi zaimportuje (wiadomości, nie ustawienia).

Z góry dzięki za wszelkie porady, wnioski i przemyślenia ;-)

Rain
mailto:lukas321_at_friko4.onet.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:48:42 MET DST