Re: help - zepsulem komp bratu!

Autor: Eloy (eloy_at_kki.net.pl)
Data: Thu 29 Jul 1999 - 14:32:55 MET DST


> > Bo tak wymyslicie cala teorie, ze procek to, procek tamto, a tu sie
okaze,
> > ze to byl wirus i to w dodatku pierdola. ( ja mialem RASH1440, a kumpel
> > CIHa i nasze W98 zareagowaly identycznie, tylko poszlo o inne device...
).
>
> Znaczy windowsy wisialy na amen, czy po resecie startowaly?
>
ekran sie czyscil ( tryb tekstowy ), po czym u samej gory ekranu widnial
napis w stylu
blad przy ladowaniu urzadzenia .....
Prosze ponownie zainstalowac windows, czy cos takiego.
No to ja restart i ten sie laduje, logo, pierdulki i to samo.
W awaryjnym wystartowal, ale ja ( w szczycie inteligencji ) - mks.
Stwierdzil wirucha w ramie. No to ja z dyskietki i poszedl w h.....
Wszystko dzialalo przez ponad miesiac ( do nastepnego formata ).



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:48:41 MET DST