Odp: Duzy dysk w starym 386

Autor: Andrzej J. Turowicz (at_at_buchalter.com.pl)
Data: Mon 19 Jul 1999 - 09:11:33 MET DST


Jak płyta osłużyła Ci ten dysk to jest OK
Stare "przechodzone" dyski kilka dni po partycjonowaniu i formatowaniu lubia
"gubić " sektory
Co prawda formatowanie oznacza sektory które są błędne na twardo. Gorzej z
sektorami słabymi.

W dysku 1.6Gb z przed 4 lat mam ok 300kb błędnych sektorów.
Aby je oznaczyć i nie mieć więcej kłopotów masz 2 {znane mi narzedzia}
Calibrat - czyta i pisze ok 80 razy do każdego sektora
                 błędne oznacza i przydziela zastępcze
Norton Disk Doctor
                 możesz puscić go z opcją testuj np 20 razy
Trochę to trwa
   Około doby lub więcej, ale tak przejechany dysk zachowuje się OK

UWAGA. PONOWNE Fdiskowanie kasuje informację o słabych sektorach, i musiśz
zabawe rozpoczynać od początku. Dlatego po pewnym czasie oddałem mojego
staruszka koledze a sam kupiłem 12GB twardziela

On ma czas a ja kasę.

Użytkownik Pszemol <Pszemol_at_PolBox.com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:7mtegn$eu2$1_at_h1.uw.edu.pl...
> Czy duży dysk (Caviar 1.6G) może uledz trwałemu
> zniszczeniu gdy popracuje zamontowany przez pomyłkę
> w starym pececie 386 nie suportującym LBA? :-O
>
> Niedawno zdarzyła mi się taka właśnie awaria...
> Zapomniawszy o tym, że 386tki nie suportowały LBA
> zamontowałem w starym kompie 1.6G, wpisałem do
> setupu parametry z etykietki dysku, setup pokazał
> 1600 M i szafa gra... Dysk pochodził kilka dni
> bez problemów i nagle zaczął świrować, i to bardzo.
> "Data error reading drive C:" itp...
>
> Po głębszej diagnozie okazało się, że nawet w nowym
> komputerze nie chce on pracować i mimo założenia
> od nowa partycji i sformatowania w nowym kompie
> dysk wykazuje niestabilne sektory, raz się czyta
> raz nie...
>
> Powiedzcie, czy to tylko zbieg okoliczności?
> Dosyć dziwny zbieg okoliczności zważywszy, że
> dysk ten popracował bez najmniejszych problemów
> w pececie a po przeprowadzce do innego zbuntował się...
> Czy ma jakiś związek według Was praca w komputerze
> nierozumiejącym LBA z awaryjnością późniejszą tego
> dysku? Ja muszę powiedzieć nie rozumiem co się stało...
>
> Nie na codzień instaluję dyski w pecetach... proszę
> o komentarz kogoś doświadczonego. Z góry dzięki...
> Czy da się go jeszcze jakość sprawdzić/uruchomić?
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:46:57 MET DST