Odp: Rozwal Twardziela

Autor: Zbyszek (zbyszek_at_gd.home.pl)
Data: Thu 15 Jul 1999 - 12:23:33 MET DST


Użytkownik Ralwing <ralwing_at_polbox.com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:01bece86$17ccf480$8c12a0d4_at_grzegorz...
> Witam
> Nie wiecie moze jak zepsuc twardzliela, ale tak zeby nie bylo zadnych
> uszkodzen
> zewnetrznych, probowalem juz wstrzasac w czasie pracy i nic...
> Podobno Caviary sa na takie cos wytrzymale, znacie jakies nie zawodne
> sposoby?
> Z gory dzieki
> GiGi

Nie lubię takich rzeczy, ale jeżeli tak bardzo ci zależy... Elektrostatyka
jest niezawodna. I nie polecam rzucania/walenia w dysk, bo jak np. urwiesz
głowice, które zaczną swobodnie latać po wnętrzu i grzechotać, to nikt
takiej "reklamacji" nie przyjmie. Bierzesz kondensator elektrolityczny (w
kształcie walca) o sporej pojemności (np. 470mikro) na odpowiednie napięcie
(takie, żeby nie przebić go baterią) i ładujesz parę sekund baterią,
zwracając uwagę na polaryzację. Na próbę przykładasz do czegoś metalowego i
patrzysz, czy ładnie strzela :) Ładujesz ponownie, i przykładasz do nóżek
scalaków i innych elementów na płytce dysku.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:46:10 MET DST