Re: Formatowanie niskopoziomowe...

Autor: Grzegorz Mazur (NOSPAMgregu_at_bart.nlNOSPAM)
Data: Wed 14 Jul 1999 - 21:55:48 MET DST


roland wrote in message <378C60A5.CF6B965D_at_zly.kis.p.lodz.pl>...
>Hi!
>We wczesniejszych postach zdarzylo mi sie napisac,
>ze nie nalezy przeprowadzac formatowania niskopoziomowego
>na dyskach IDE. I rzeczywiscie w jakiejs literaturze (prasa)
>mozna bylo znalezc tego typu opinie.
>A jednak...
>Wczoraj formatowalem niskopoziomowo dysk UDMA 2.1G
>Seagate z powodu powiekszajacej sie liczby badow...
>Dysk formatowal sie ok 1.5h i wynik tego procesu napawa
>mnie optymistycznie. Zlikwidowane zostaly WSZYSTKIE
>bad sektory a dysk nie stracil nic na swojej szybkosci.
>Ciekawy tylko jestem jak dlugo pochodzi.... ale to inna bajka.
>(skanowelem mu powierzchnie cala noc non-stop, jak do tej pory
>jest wszystko OK)

Możliwe, że je po prostu przemapował. W dyskach IDE jest trochę dodatkowego
miejsca, więc jak trzeba, to się przemapowuje Bad Sectors na te dobre,
rezerwowe. Nowe dyski robią to same, jak tylko wykryją "niepewny" sektor,
stare wymagały LLF.

Tak czy inaczej - powodzenia, i mam nadzieję że nie będziesz go
potrzebował...

--
"(A)bort, (R)etry, (I)nfluence with large hammer?"
========================================
Grzegorz Mazur
Remove "NOSPAM" form my reply adress or use the address below:
[gregu_at_bart.nl] [http://gregu.cjb.net/] => soft i "Seksmisja"
ICQ# 27704788


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:46:02 MET DST