Re: PROTEST !!!!

Autor: TRM (lmssc_at_alpha.net.pl)
Data: Tue 13 Jul 1999 - 00:14:09 MET DST


Krzysiolek napisał(a) w wiadomości: <3789ac1c.505079472_at_intranet.rmf.pl>...
>On Sat, 10 Jul 1999 13:56:16 GMT, "TRM" <lmssc_at_alpha.net.pl> wrote:
>Chyba nie do końca zrozumiałeś sens mojej wypowiedzi.
>(poczytaj poprzednie, to będzie ci łatwiej zrozumieć)

Zrozumiałem, że popierasz protest i, że uważasz ,że rodzice paląc szkodzom
swoim dzieciom.
Z powyższym i ja się zgadzam.

Nie zgadzam się natomiast z metodą. Uważam, że rozwijając TWOJĄ koncepcję
karania rodziców można ją rozszerzyć do super totalitaryzmu i wybić cały
naród!

A kto miałby płacić za kuratora dla tych dzieci??? Ja ??? Jaki dupek mówiłby
im co jest słuszne ???? Wiatr??

-------------

>Zależy jakiej definicji chrześcijaństwa użyjesz:

A tutaj chodzi mi o zagorzałych katolików takich "prawdziwych polaków",
wśród których są tacy co dekalog naginają do własnych potrzeb, ale innym
zabraniają.
Wyspowiadają się albo nie, przyjmą komunię, wielokrotnie powtórzą i uważają,
ze jest wszystko OK ???
Nimi gardzę.

I mimo, iż uważam się za osobę tolerancyjną , to liderom partii ZChN i im
podobnych zakazałbym działalności i wysłał na niedźwiedzie.

Mam prawo mieć takie poglądy ????
Odizolowałbyś mnie???

Tadek

P.S.

W temacie reklamy w Chipie. Mnie nie przeszkadzałaby tam reklama
czegokolwiek, broni, narkotyków, burdeli, byle mało, jeśli zmniejsza to cenę
produktu (gazety). Mnie przeszkadza tam reklama masy zbędnego mi sprzętu
komputerowego.
Mnie przeszkadza reklama szmelcu w Internecie. I co z tego.
Reklam nie czytam jak nie chcę.
Reklama czegokolwiek znanego jest informacją o produkcie, np piwie. Skądinąd
bardzo zdrowy napój (byle z umiarem).
Czy naprawdę uważacie, że pojawienie się jej w gazecie dla młodzieży wpłynie
na wzrost ilości palących ????
Bzdura.
Impreza z kumplami to jest miejsce, gdzie małolat próbuje nowinek, np
prochów.
Moda w środowisku stanowi o nawykach. Zauważyliście Panowie, ze wśród
młodzieży spadło pijaństwo? Dziś małolaty rzadziej piją wódę niż ich
rówieśnicy sprzed 30lat.

Czy natrętna reklama proszków do prania zwiększa "spożycie"??? Tych
reklamowanych ???

Jeszcze niedawno była nagonka na erotykę ("pornografię") w gazetach. I co ?
Przeszło "prawdziwym bojownikom o morale" ???



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:45:12 MET DST