Autor: jotes (jotes_at_kki.net.pl)
Data: Mon 12 Jul 1999 - 00:57:09 MET DST
Stanisław Waszczyk napisal(a) w wiadomosci: ...
>Ludzie o jakim wy plusie i minusie mowicie.
>W sieci domowej z gniazdka do ktorego podlaczacie swoje extra maszyny
>plynie prad przemienny. Siec taka posiada jedena faze i zero z ktorym jest
>polaczony kolek ( o ile nie ma trzeciego przewodu ochronnego ).
>Polaczenie tego zera z obudowa nazywa sie zerowaniem.
>Gdyby na obudowie ( nie daj Boze ) pojawila sie faza nastapi zwarcie
>( polaczenie fazy z zerem ) i zadzialanie wkladki bezpiecznikowej.
>Tym samym uchroni czlowieka przed porazeniem pradem elektrycznym
Diabel jednak tkwi w szczegolach. Jezeli Lukasza kopalo, gdy mial komputer
podlaczony do gniazdka bez zerowania a nie bylo zadzialania wkladki
bezpiecznikowej, gdy podlaczyl do gniazdka z zerowaniem, to jest mozliwa
nastepujaca sytuacja: zwarcie z obudowa jednego przewodu, tego laczacego sie
z zerem w przypadku zalaczenia komputera do gniazdka z zerowaniem (nie kopie,
bo na obudowie jest zero, przewod fazowy nie ma zwarcia z zerem, bezpiecznik
nie zadziala).
Ten sam komputer zalaczony do gniazdka bez zerowania moze porazic,
bo przeciez wtyczke mozna wetknac do gniazdka bez zerowania na dwa
sposoby. Raz ten zwarty z obudowa przewod polaczy sie z zerem (i wtedy
wszystko OK, kopania nie ma) a w innym ulozeniu polaczy sie z faza
i nieszczescie, albo tylko popieszczenie pradem murowane.
Bezpiecznik nie zadziala, bo trzeciego bolca w gniazdku i zerowania
obudowy poprzez przewod zerujacy nie ma.
Nie twierdze, ze w tym przypadku tak jest, bez obmierzenia na odleglosc
trudno wyrokowac, ale lepiej na zimne dmuchac. Moze tez to nie byc calkowite
zwarcie a przez mala opornosc; cos jednak jest nie tak, bo jak twierdzi kopalo.
O plusie i miniusie nie dyskutuje, bo w mowie potocznej i tak wiadomo
o co chodzi, mimo, ze masz racje, chodzi o faze i zero.
Pozdrowienia
Józek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:44:56 MET DST