Re: Komputer po powodzi

Autor: Andrzej P. Wozniak (uszer_at_polbox.com)
Data: Thu 08 Jul 1999 - 04:17:59 MET DST


Rafal napisał(a) w wiadomości: ...
>> Teoretycznie nie ma racji. HDD nie jest hermetyczny. Ma przecież
>> filtr powietrza. I tego się najbardziej obawiałem - że zamoknie filtr
>> zacznie przesiąkać. O ile przy czystej wodzie napięcie powierzchniowe
                                                 ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>> mogłoby być wystarczające, żeby woda nie przeszła przez filtr, o tyle
>> przy świństwach rozpuszczonych w wodzie powodziowej nie ma co na to
        ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>> liczyć. Najskuteczniejsze (w ujemnym znaczeniu) są preparaty
>> pianotwórcze stosowane przez strażaków. Woda z takim dodatkiem dotrze
>> do każdej powierzchni i przesączy się do środka.
>> To jak? Kelner - płacić?

>Płacić!
>A co jest powodem "otwarcia" HDD. Czy chodzi o wysokie ciśnienie
>spowodowane temperaturą pracy czy coś innego?

Fizyka i chemia. Patrz podkreślone. Dodatki rozpuszczone w wodzie
zmniejszają napięcie powierzchniowe, wskutek czego woda może zwilżyć
filtr i przesączyć się do środka.
A jak nie kumasz, to z praktyki - spałeś kiedyś w namiocie podczas
deszczu? A znasz tekst "O, u was nie kapie!" i paluchem po tropiku? A
jeszcze lepiej sam sprawdź - wleż z parasolem pod prysznic, ale zlej
przedtem parasol szamponem.
A jak dalej nie rozumiesz, to idź się utop ;-)

--
Andrzej Wozniak - usher_at_polbox.com  (z=h in header address)
Wyjątkowo cytuję inny sig:
* "Microsoft bombers failed to destroy Sun headquarters due to GPF"  *
*  (CNN, circa 2050 A.D.)                                            *


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:44:27 MET DST