Re: dom wariatow czyli moj pecet

Autor: Marek Floriańczyk (franki_at_if.pw.edu.pl)
Data: Wed 30 Jun 1999 - 22:47:27 MET DST


Moim zdaniem to pamięć do wymiany. Przetestuj sprzęt na innej pamięci, albo jak
masz parę koœci, a masz na pewno to wyjmij wszystkie i sprawdzaj czy działa na
pojedynczych układach. Jeœli nie to raczej masz płytę do wymiany
pozdrowionka Franki

Piotrus Killer wrote:

> witam
>
> mam problem z moim kompem. uzywam sobie amdka k5 75mhz podkreconego na 100,
> 24 mega ramu, windoze 98 i do tej pory nie narzekalem (jakis rok).
> ale od jakis dwoch tygodni cos sie pierdoli. zaczal mi sie normalnie,
> bezpardonowo resetowac: robie sobie cos, a tu nagle wszystko staje, ekran
> robi sie czarny i rozpoczyna sie ponowne uruchamianie. ma dni, ze w ogole mu
> sie to nie dzieje, ale jak zacznie, to z czestotliwoscia 1 na minute. nic mu
> tam w srodku nie przeskakuje, ani nic, tylko tak jak wyzej napisalem, nawet
> polaczenie internetowe sie wtedy nie rozlacza. no i zeby go potem do konca
> uruchomic, to sa dopiero chece. czasem w ogole nie bootuje, czasem wlacza mu
> sie kontroler rejestrow, bardzo czesto wiesza sie, albo resetuje jeszcze gdy
> czolowka windozy jest, dwa razy cos mu sie w cmosie porabalo i przywrocil
> domyslne ustawienia. na poczatku wyskakiwaly niebieskie ekrany tekstowe z
> tekstem "blad VXD cache" czy cos takiego. dwa razy tekst blad inicjalizacji
> urzadzenia (np. vmouse), pare razy tekst: mozna teraz bezpiecznie wylaczyc
> komputer (tekstowy, albo graficzny, jeszcze przed zakonczeniem
> uruchamiania); jak sie juz uruchomi, to czasem mi sie krzaczki na ekranie
> robia. czasem to resetuje sie, albo wiesza, gdy ndd sprawdza dyski po
> niewlasciwym wyjsciu z systemu.
> jak pisalem te wiadomosc, to sie 3 razy powiesil.
> co to moze byc?
> mile widzialne odpowiedzi na priva
>
> pozdrawiam
>
> pioter
> blakula_at_ta.onet.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:42:10 MET DST