Autor: Piotrek (piotr.sawka_at_natned.com.pl)
Data: Mon 28 Jun 1999 - 10:14:07 MET DST
Hej!
Jak w greckiej sztuce zacznę od miejsca :
Komp : K6-2 350 płyta MS5169 ( MicroStar ) 128MRam Win98 SP1 (Ang.) karta
AGP Savage3D Titan 5000. Ufff.
Intryga:
Komputer działał sprawnie np Q2, Half-Life itp. ale jak to bywa z pazernymi
istotami chciałem lepiej ... Miałem BIOS na płycie w ver2.7 a pojawił się
nowy ver. 3.1 wiec jako eksperymentator zainstalowałem. Komputer ruszył ale
ale software wykorzystujący AGP wieszał się ( lub co było częściej cały
komp). Taki stan rzeczy zdzierżyłem 2 dni. Na razie nic oryginalnego,
prawda?
Zmieniłem wiec z powrotem BIOS na stary i wszystko dalej działało. Ale dusza
eksperymentatora nie dała mi spać...
Zakończenie tragi-komiczne
Po kilku dniach wróciłem do nowego BIOS'u ... i tu kompletnie zaskoczenie.
System wraz całym softwarem działa stabilnie!
Wiec pytanie magia to czy tylko sztuczka? Dodam że w tym czasie nie
instalowałem ŻADNEGO software, nie zmieniałem żadnych ustawień, przerwań,
DMA itp. Kompletnie nic. Jedyna zmiana no BIOS w tę i z powrotem.
Był bym wdzięczny za odpowiedz o co tu chodzi lub informacje od kogoś kto
się z tym spotkał ale na priva bo tutaj nie jestem stałym gościem :-)
Dzięki
Piotrek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:41:03 MET DST