Re: Zapytanie do Urzedu Antomonopolowego o praktyki producentow drukarek atramentowych

Autor: Expert (expert_at_friko.onet.pl)
Data: Fri 18 Jun 1999 - 09:59:20 MET DST


> Eeeee... zwykla strategia ceny pulapki... marketing sie klania.
> Produkt podstawowy jest tani, a produkt komplementarny, bez ktorego
> podstawowy jest bezuzyteczny jest drogi. Tak samo jest np. z
> maszynkami Gilette itp.

Ja to rozumiem, ale chyba wystarczy wykazac ze cena drukarek jest
dumpingowa, gdyz jest nizsza od kosztow produkcji.

A praktyke monopolistyczna przez wykazanie, ze kartridz zawiera
mechanizm samodestrukcji w przypadku usilowania napelniania, albo ze
produkty konkurencyjne zawieraja opcje napelniania atramentem w sposob
nieniszczacy kartridza i glowicy.

Przeciez analogia jest pioro wieczne na naboje, ktorych cena = 1/4
piora, a ktore nie mozna nabijac.

>
> Nie sa to praktyki monopolistyczne. Mozesz sprawdzic wszystkie koszty
> przed zakupem i jak ci sie nie podoba to kupic sobie innego typu
> drukarke.
>
> Pozdrawiam,
> Czarek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:37:58 MET DST