Re: kurde, cos mi lata w dysku....

Autor: Grzegorz Mazur (NOSPAMgregu_at_bart.nlNOSPAM)
Data: Tue 15 Jun 1999 - 14:46:49 MET DST


Krzysztof Walinski wrote in message
<01beb5ef$2372f460$LocalHost_at_sztefanr>...
>>> talerza magnetycznego na 5400rpm). A poza tym - stracisz gwarancję...
>> >kolega widze dysku w srodku nigdy nie widzial :)
>> A i owszem, i to nie jeden :)
>jakie?

Conner CFS210A, jakiś tam Caviar 500MB (AFAIR) i chyba 200MB (rozmiary w
zaokrągleniu z wyj. Connera). Stare ale... jare! Jeden Caviar był padnięty,
więc sobie z qumplem rozebraliśmy dla zabawy...

>> ale myślałem że ja tak właśnie bym zrobił - zero tlenu, czyli zero
>> możliwości spalenia się czegokolwiek...
>akurat tutaj malo co moze sie spalic (cewka? przewody sygnalowe glowic?)

Cokolwiek... Ja po prostu wolę podwóje zabezpieczenie ;)

>> >nie raz chodzil bez obudowy... podobnie jak moj poprzedni caviar 340mb
>> Wiesz, można też puszczać Celka 300A na 450 bez radiatora, tylko pytanie
>> ile to wytrzyma?
>a czy ja mowilem ze robilem to nalogowo i podczas normalnej pracy?
>ja to robilem od czasu do czasu dla bajeru... (mam komputer non-stop
>rozkrecony, hdd lezy na spodzie obudowy nieprzykrecony)

OK... Jak sobie chcesz! Ja wolę swoich nie rozkręcać ;)))

>> bez tego nawet układ pozycjonowania by nie działał!
>ojojoj.... chyba jednak bede musial zrobic zjecia kilku dyskom od srodka...
>zareczam ci: NIE MA ZADNEJ SPREZYNKI... a parkowanie to wynik operacji
>elektromagnetycznych a nie mechanicznych...

No dobra - w nowych dyskach układ pozycjonowania składa się z małej cewki i
magnesów. Cewka dostaje określony prąd i odpowiednio się przesuwa. Ale
parkowanie to odrębna sprawa! Nie może to być operacja ELEKTROmagnetyczna,
bo dysk już wtedy nie ma prądu. Może magnetyczna, ale nie
elektromagnetyczna...

A element mechaniczny występował w starych typach dysków IDE, pierwszych z
automatycznym parkowaniem, ale AFAIR jeszcze z silnikiem krokowym...

>> >glowice sa umieszczone na cienkich sprezystych blaszkach... wirowanie
>> >(...)
>> Tak, tyle że wystarczy sobie wyobrazić rozkład sił:
>>
>> 1 Siła grawitacyjna
>> 2 Siła sprężystości ramienia
>> 3 Siła aerodynamiczna poduszki.
>>
>> Teraz o ile 1 i 2 działają tylko w jednym kierunku, to 3 działa w obu,
>czyli
>> i z góry, i z dołu głowicy. W ten sposób wypadkowa, 4 to 1 + 2
>(wektorowo!,
>> czyli 1 - 2 skalarnie). Jest tak dlatego, że siła od góry MUSI równoważyć
>> siłę od dołu (inaczej wali się argument, że dyski mogą być obracane "do
>góry
>> nogami"). Więc nadal zostajemy z wypadkową 4... Fakt jednak, że 3 jest
>tym
>> silniejsza, im głowica bliżej dysku, więc działa jak bufor - za blisko w
>> jedną stronę (np. w dół) - to bardziej pcha do góry...
>oj grzesiu, nie bede komentowal tego pseudofizycznego wywodu...
>dlaczego? bo jest on metny i nieprzekonywujacy... przede wszystkim mylisz
>pojecia kierunek i zwrot...

Hmmmm... Pojęcia kierunek i zwrot są mi doskonale znane! Wyobraź sobie, że
uczyłem się fizyki w VLO w Warszawie przez jakieś 3 lata (profil jakby nie
patrzeć chemiczno-fizyczny), a potem jeszcze 2 lata IB Physics Higer.

IMO powyższy wywód jest poprawny, ale jak chcesz to rozrysuję i rozpiszę
siły działające na głowicę dysku na kartce i Ci to przefaxuję (nie mam
niestety skanera...)

>argument ze dyski moga/nie moga byc obacane do
>gory, nie wynika z twojej zabawy z wektorkami na glowicach tylko z BARDZO
>prozaiczna przyczyna: wiaze sie to z ulozyskowaniem wirujacych dyskow i
>tylko z tym...

Jak? Może mały dowód, jak ułożyskowanie dysków wpływa na odległość głowicy
od powierzchni nośnika? (bo to jest problem, który tu rozpatrujemy...)

>[btw: na fizyce sie troche znam, studiuje nauki scisle :]

Ja, IMHO, też się trochę znam ;)))

>> Dlatego wnioski są takie:
>> 1) Jeśli dysk jest wystarczająco dobry - powinien pracować i normalnie, i
>> "do góry nogami".
>jezeli jest wystarczajaco dobry (ma dobrze) lozyska, to moze pracowac w
>kazdej
>pozycji, jesli jest gorszy to tylko w poziomej

A co z ciężarem głowic jeśli układ pozycjonowania pracuje góra-dół (dysk na
boku)? Przecież to nie silnik krokowy, tylko elektromagnetyczny układ. Więc
potrzebna by była jakaś kompensacja...

>> 3) Nadal nie ustaliliśmy, czy dysk może pracować na boku (IMO nie każdy).
>sam sobie odpowiedziales: nie kazdy, zalezy od lozysk... ale prawie kazdy
>dysk dobrze radzi sobie z ta pozycja

DLACZEGO ZNOWU OD ŁOŻYSK... Proszę, wytłumacz mi wreszcie, dlaczego wszystko
w dysku zależy od łożysk!!!

Tym krzykiem rozpaczy kończę! Pozdrówka!

--
"(A)bort, (R)etry, (I)nfluence with large hammer?"
========================================
Grzegorz Mazur
Remove "NOSPAM" form my reply adress or use the address below:
[gregu_at_bart.nl] [http://gregu.cjb.net/] => soft i "Seksmisja"


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:37:23 MET DST