Re: kurde, cos mi lata w dysku....

Autor: Krzysztof Walinski (alficzek_at_friko.onet.pl)
Data: Mon 14 Jun 1999 - 00:46:53 MET DST


>> talerza magnetycznego na 5400rpm). A poza tym - stracisz gwarancję...
> >kolega widze dysku w srodku nigdy nie widzial :)
> A i owszem, i to nie jeden :)
jakie?

> Fakt. Już się przyznałem - z tym gazem to przesadziłem,
nic to... zdarza sie...

> ale myślałem że ja tak właśnie bym zrobił - zero tlenu, czyli zero
> możliwości spalenia się czegokolwiek...
akurat tutaj malo co moze sie spalic (cewka? przewody sygnalowe glowic?)

> >nie raz chodzil bez obudowy... podobnie jak moj poprzedni caviar 340mb
> Wiesz, można też puszczać Celka 300A na 450 bez radiatora, tylko pytanie
> ile to wytrzyma?
a czy ja mowilem ze robilem to nalogowo i podczas normalnej pracy?
ja to robilem od czasu do czasu dla bajeru... (mam komputer non-stop
rozkrecony, hdd lezy na spodzie obudowy nieprzykrecony)
 
> >oh gosh... rozkrec jednak tego twardego... jaka sprezynka???
> Widzisz - jak się wyłącza twardego, to coś w rodzaju sprężynki
(wmontowane
> na ogół w cewkę pozycjonującą) odciąga głowice do pozycji parkowania. W
ten
> sposób nie trzeba nowych dysków parkować, co np. w przypadku starych MFM
i
> pierwszych IDE było konieczne! Może pojęcie sprężynki nie jest zbyt
> precyzyjne, ale chodzi mi o element wykorzystujący sprężystość materiału
-
> bez tego nawet układ pozycjonowania by nie działał!
ojojoj.... chyba jednak bede musial zrobic zjecia kilku dyskom od srodka...
zareczam ci: NIE MA ZADNEJ SPREZYNKI... a parkowanie to wynik operacji
elektromagnetycznych a nie mechanicznych...

> >glowice sa umieszczone na cienkich sprezystych blaszkach... wirowanie
> >(...)
> Tak, tyle że wystarczy sobie wyobrazić rozkład sił:
>
> 1 Siła grawitacyjna
> 2 Siła sprężystości ramienia
> 3 Siła aerodynamiczna poduszki.
>
> Teraz o ile 1 i 2 działają tylko w jednym kierunku, to 3 działa w obu,
czyli
> i z góry, i z dołu głowicy. W ten sposób wypadkowa, 4 to 1 + 2
(wektorowo!,
> czyli 1 - 2 skalarnie). Jest tak dlatego, że siła od góry MUSI równoważyć
> siłę od dołu (inaczej wali się argument, że dyski mogą być obracane "do
góry
> nogami"). Więc nadal zostajemy z wypadkową 4... Fakt jednak, że 3 jest
tym
> silniejsza, im głowica bliżej dysku, więc działa jak bufor - za blisko w
> jedną stronę (np. w dół) - to bardziej pcha do góry...
oj grzesiu, nie bede komentowal tego pseudofizycznego wywodu...
dlaczego? bo jest on metny i nieprzekonywujacy... przede wszystkim mylisz
pojecia kierunek i zwrot... argument ze dyski moga/nie moga byc obacane do
gory, nie wynika z twojej zabawy z wektorkami na glowicach tylko z BARDZO
prozaiczna przyczyna: wiaze sie to z ulozyskowaniem wirujacych dyskow i
tylko z tym...

[btw: na fizyce sie troche znam, studiuje nauki scisle :]

> Dlatego wnioski są takie:
> 1) Jeśli dysk jest wystarczająco dobry - powinien pracować i normalnie, i
> "do góry nogami".
jezeli jest wystarczajaco dobry (ma dobrze) lozyska, to moze pracowac w
kazdej
pozycji, jesli jest gorszy to tylko w poziomej

> 2) Grzesiu - myśl zanim coś napiszesz, bo potem musisz odpisywać jak ci
ktoś
> wytknie błędy (dla tych niekumatych - to do mnie!)
oj znam ten bol... swojego czasu (ogolniak) mialem z tym wielkie klopoty

> 3) Nadal nie ustaliliśmy, czy dysk może pracować na boku (IMO nie każdy).
sam sobie odpowiedziales: nie kazdy, zalezy od lozysk... ale prawie kazdy
dysk dobrze radzi sobie z ta pozycja

pzdr



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:36:58 MET DST