Autor: Andrzej Lewandowski (lewando_at_ibm.net)
Data: Fri 11 Jun 1999 - 02:08:32 MET DST
On Thu, 10 Jun 1999 19:12:26 GMT, kulowski_at_usa.net wrote:
>In article <375F99D1.521A_at_friko.onet.pl>,
> expert_at_friko.onet.pl wrote:
>> Jezeli ktos jest zainteresowany opatentowaniem swojego programu,
>> to moge mu pomoc to zrobic w Stanach.
>>
>> Patentowanie programow juz wchodzi w Europie, ale zawsze co Stany to
>> Stanu, wiekszy prestiz.
>
>
>Twierdze, ze nigdy nie miales z tym doczynienia. Probowalem kiedys
>opatentowac taka mala fikusna rzecz w USA. Same podanie jest
>skomplikowane. A w ogole to sa dwa rodzaje patentow w USA. Chodzi o to,
>ze jest to wazny dokument, bo moze chodzic o gruby szmal (zobacz jak IBM
>wykolegowal siebie samego z "IBM compatible" Windows). Urzad patentowy
>nawet wymaga, zeby adowkat wystepujacy przed nimi byl przez nich uznany
>za specjalizujacego sie w patentach.
>
>Osoby zainteresowane patentami w USA moga same zbadac procedure i
>zaladowac formularze: http://www.uspto.gov/
>Jak mowie jest to BARDZO skomplikowany i dlugi proces (co najmniej
>miesiace, czesciej lata). Pamietaj, kiedy zlozysz podanie Twoj pomysl
>jest dostepny publicznie. Przy rocznym patencie mozesz nie wystartowac
>na rynku, a Twoj pomysl mozna wtedy calkiem legalnie ukrasc.
>
>
Srednio skomplikowana sprawa patentowa kosztuje w oplatach okolo $10
tysiecy. "Expert" jak zwykle przechodzi samego siebie....
A.L.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:36:26 MET DST