Autor: ACC/VTS (acc_at_pertus.com.pl)
Data: Thu 03 Jun 1999 - 08:54:31 MET DST
Hej !
Swego czasu (chyba w styczniu) ktoś pisał, że jak się sypnie karta
sieciowa na RTL8029 (tj. ma adres np. A5 A5 A5 A5 A5 A5), to można ją
albo wyrzucić albo oddać do serwisu.
A ja wam mówię, że nie trzeba. Dzisiaj przydarzyło mi się właśnie
takie coś. Dokładniej to sypnął się setup.exe, opcja test eprom pod
windowsem (ale ja głupi że to odpaliłem!). No i bubu - mam adres
karty A5A5... No to się wkurzyłem, odpaliłem starego zasłużonego Turbo
Debuggera, i... proszę bardzo. A5 A5 wzięło się stąd, że SETUP.EXE
przy sprawdzaniu zapisu/odczytu epromu wrzuca tam właśnie takie bajty
- A5 oraz 5A. Hehe. Cóż - wkurzyłem się, bo mam skasowany eprom od
sieciówki.
Ale nic - śledzę sobie dalej. Otóż przed testowaniem SETUP wczytuje
sobie oryginalny eprom, a potem po testach zapisuje zpowrotem. No, to
jesteśmy w domciu!
W oparciu o setup.exe napisałem programiki do zczytywania i
zapisywania epromu na karcie opartej na RTL8029.
Teraz wypełniłem sobie epromik śmieciami (jako adres mam np. 12 34 56
78 9A BC ;))) i karta działa!!! Musiałem tylko ustawić jeszcze w
setupie opcje dot. m.in. boot rom'u, itp.
Więc jeżeli ktoś jest zainteresowany tymi programikami, to zapraszam
na priva.
zdrówko,
+-------------------+--------------------------------------+
| ACC/VTS | ICQ: 21819610 software development |
| acc_at_pertus.com.pl | http://www.pentium.pertus.com.pl |
+-------------------+--------------------------------------+
"Keyboard not found. Press any key to continue."
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:35:38 MET DST