Re: Zepsulem twardy dysk :(((

Autor: Tomasz Holdowanski (mordazy_at_USUN-TO.friko2.onet.pl)
Data: Wed 26 May 1999 - 10:29:57 MET DST


On Tue, 25 May 1999 19:41:02 +0200, "CHODZIN" <chodzin_at_polbox.pl>
wrote:

>W trakcie wyjmowania Quantuma 500 ze starego Compaqa P60, w ktorym ktos
>inteligentny w serwisie przykleił tasme(szyne) danych do dysku, wyrwalem 39
>lub 40 pin z hdd. Dysk działa, komputer odczytuje dane z dysku, ale nie wiem
>czy moze to miec jakis wplyw na prace lub wydajnosc dysku ?
>Czy ktos z obecnych na grupie zna sie na tym i moglby udzielic mi na to
>odpowiedzi ?

Chodzi? To co kwekasz? Przelec paroma programami diagnostycznymi - jak
nic sie nie beda burzyc, to po co panikowac? Jak Ci to nie daje spac,
to poszukaj rozkladu sygnalow w tasmie IDE (zwykle sa one
wyszczegolnione w manualach do plyt glownych) i sprawdz cozes urwal.

Odpowiadajac USUN-TO. z mojego adresu. Albo...

             mailto:mordazy_at_friko2.onet.pl.
        ZAWSZE JEST JESZCZE NADZIEJA
        NA OGOLNOSWIATOWY KATAKLIZM.

--
Pelny dostep do Internetu juz od 8,34 PLN na miesiac - http://rubikon.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:33:34 MET DST