Autor: Kris (kris_at_hardware.com.pl)
Data: Mon 17 May 1999 - 11:13:47 MET DST
Cześć,
> > Nawet jeśli to beznadziejna seria (nie wierzą w to) to jak można mieć
> > dobre zdanie o produkcie, który ma taki rozrzut. Chyba popierasz.
> Zgoda 3 takich płyt nie miałem.
Co też nie oznacza, że możesz trafić na trzy dobre. W stosunku do nowych
zakupów należy brać statystykę. Dlatego głos na nie jest IMHO bardzo
ważny. Tym bardziej, że :
1. Mam trzy a testowałem cztery.
2. Mam porównanie z droższymi.
3. Przekładałem procki pomiędzy nimi.
> Ja siedzię przy niej drugie 4 godziny.
Nie o to chodziło. Niestabilna jest przy słabiej podkręcalnym procku.
Wnerwiające są np. problemy ze startem od zera przy szynie 75 i 83MHz.
Czasem nie startuje i dopiero dodatkowy reset odpala płytę.
> W pracy siedzię przy GIGABYTE na LX także jest bardzo stabilna
> ale ze względu na beznadziejną kartę grafiki ( TRIDENT9750)
> nie używam jej do gier. ( szef często wychodzi)
Jednak z przyczyn uniwersalności wolałbym BX-a :-)
> nie objawiają jakichś niepokojących objawów może dlatego, że wszystkie są
> po moją opieką.
Jak pisałem. Liczy się egzemplarz i możliwości nadtaktowania procka.
> > Uważasz, że Asus nie jest stabilny. Mam również Asus'a P2B-B do obudowy
> > AT. Różnica jest spora. Niestety w cenie też. Ale przynajmniej wiem co
> > tracę.
> Nie mówię że ASUS tyko mój ATREND jest stabilny.
Na dobrym procku i niewymagających peryferiach jeśli BX jest niestabilny
to jest ... uszkodzony :-)
> Mam kilku znajomych mają ASYSY, ABITY,SOYO, ATRENDY i wszystkie
> chodzą. Kupiłem Atrenda bo kosztował 400 zł a nie 650 resztę dołożyłem
> do Rivy TNT i nie żałuję.
Osobiście odszedłbym od standardu ATX. Za 450 zł można już kupić na
prawdę dobre płyty.
> ( BIOS). Lepiej zainwestować w dobre podzespoły (dysk, karta grafiki itd).
> Oczywiście jak ktoś ma pieniądze zawsze proponuję full-version.
Nigdy nie oszczędzałem na płycie głównej. Takie mam zasady. Oczywiście
najważniejsze jest dobranie chipsetu i supportu Bios'a ale jak ktoś chcę
podkręcać procki to już IMHO lepiej nie żałować.
Pozdrawiam.
Kris.
-- "A benchmark is like sex. Everybody wants it, everybody is sure of how to do it, but nobody can agree on how to compare performance." mailto:kris_at_hardware.com.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:32:08 MET DST