Autor: Piotr R. (okropi_at_friko5.onet.pl)
Data: Thu 13 May 1999 - 22:55:17 MET DST
> Ale byc moze ktos przepracowal problem i ma namiary na dobra podrobke
> atramentu Epsona (ktory imho nie sprzedaje takowego luzem, wiec jesli
> sie trafi na 'tusz Epson' w czymkolwiek poza oryginalnym kalamarzem, to
> zapewne jest to ordynarne oszustwo; oczywiscie moge sie mylic, jak i
> autoryzowani sprzedawcy Epsona z ktorymi, wq... kosztami eksploatacji,
> rozmawialem). W kazdym razie bardzo bym sie ucieszyl z wiarygodnej
> wiadomosci ze jednak mozna czegos do tych cholernych kalamarzy dolac...
Jesli chodzi o dolewanie to raczej nie ma to sensu.
Natomiast nieoryginalnych kalamarzy z czarnym atramentem (25-35 zl) jest
sporo:
Pelikan , Armor , Boeder i widzialem jeszcze kilka innych. Uzywam takich
od 2 lat
i nie mam zadnych problemow. Inna sprawa z kolorkami , probowalem
nieoryginalnych
(chyba boeder, ale nie jestem pewien) i efekt byl raczej nieciekawy.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:31:29 MET DST