Re: Odszkodowanie za szkody wirusa Czernobyl , wincih, cih, win95cih

Autor: Expert (expert_at_friko.onet.pl)
Data: Tue 11 May 1999 - 19:02:40 MET DST


Marek Wyszynski wrote:
>
> Expert wrote in message <37384986.2E13_at_friko.onet.pl>...
>
> >Zawsze istnieje mozliwosc , ze koledzy Chena sa jeszcze bardziej zdolni
> >i moze nas czekac cala rodzina metawirusow, modyfikujacych bios plyty,
> >karty graficznej , przetaktowujacych procka itd.
>
> Ludzie, czy Wy troche nie przesadzacie z ta panika? Przypomina mi to troche
> jak znajoma pani Wladzia panicznie boi sie wirusow bo nie za bardzo wie to
> co jest (a moze zyje, wyskoczy z ekranu i ugryzie!). Komputerow uzywam juz
> bardzo intensywnie od ponad 10 lat i jeszcze nigdy zaden mi nic nie
> skasowal! Oczywiscie nie mowie ze nie istnieje taka mozliwosc, ale jesli
> tylko zachowuje sie PODSTAWOWE srodki ostroznosci to mozna taka ewentualnosc
> bardzo zminimalizowac. Oczywiscie nie dziwie sie pani Wladzi ze sie boi
> wirusow (bo ich nie zna) ale zamiast ganiac za ich autorami az do Hagi moze
> zaczelibysmy uczyc pania Wladzie jak sobie z tym problemem radzic!
> Paradoksalnie pisanie wirusow ma rowniez swoje pozytywne aspekty. Otoz
> zmusza to producentow hardware'u do wiekszego wysilku, aby ich sprzet nie
> byl wrazliwy na wadliwy software. To tak samo jak hackerzy zmuszaja
> producentow systemow operacyjnych i zabezpieczen do bardziej intensywnej
> pracy dzieki czemu software jest bardziej niezawodny.
> Sciganie autorow wirusow niewiele da. Stana sie tylko bardziej ostrozni i
> tyle. Nikt juz nie popelni takiej gafy jak autor Melisy i nie da sie zlapac
> jak Chen. Przeciez jesli tylko dobrze sie zorganizuje rozpuszczenie wirusa
> to jego autor jest praktycznie nie do zlapania! Pisanie wirusow jest pewnym
> rodzajem renomy, istnieje cala scena z tym zwiazana, sa magi, strony i
> meetingi. Nie rozwazam tutaj moralnego aspektu calej sprawy, osobiscie
> oczywiscie nie polecam ani nikogo nie zachecam do pisania wirusow (a juz na
> pewno nie takich co potrafia cokolwiek zniszczyc).
>
> proponuje zakonczyc ten temat,
> pozdrawiam,
> Marek.
Ladnie piszesz .
Ze producenci hardware sie udoskonala itd, ale za 1-2 lata.
Jak na razie to te wirusy szkodza i nie da sie zabezpieczyc.
Nowe antywirusy sa pisane z opoznieniem.
A inetu ludzie sciagaja moc plikow, to samo na CD.

Jak znasz procedura unikniecia nieznanego wirusa to napisz.
Chetnie wyslucham.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:31:02 MET DST