Re: Do czego sluzy 'fuse' przy porcie klawiarury ?

Autor: Kaaz (kaaz_at_aurora.put.poznan.pl)
Data: Fri 07 May 1999 - 18:49:02 MET DST


>Mariusz napisał(a) w wiadomości: ...
>Nawet jak podlaczy przy wlaczonym kompie, to zasilacz wylaczy sie
>(przynajmniej powinien).

Właśnie powinien - ale nie jest to najlepszy sposób testowania jego
odporności ;-))

>Kontrola pradu jest po stronie pierwotnej
>transformatora zasilacza. Przy wzroście ponad określona granice w danej
>jednostce czasu zasilacz sie wylacza. Twoja teoria jest bledna. Taka sama
>sytuacja ma miejsce przy odwróceniu taśmy na HDD. Powinno sie wszystko
>zjarać, jednak zasilacz do tego nie dopuszcza.

tak ale z zasady przetwornice nie startują z pełną mocą - to tzw. MIĘKKI
START. (Prąd pobierany przez zasilacz zazwyczaj mierzy się przy bazie
tranzystora napędzającego przy transformatorze). W chwili załączenia
zasilania napięcia wyjściowe ZACZYNAJĄ narastać- nie są od razu równe
napięciom w stanie ustalonym. Cały czas jest monitorowany prąd bazy i w
chwili przekroczenia jego maksymalnej wartości jest zmniejszany itd. Ponadto
nie zapominaj o energii zgromadzonej w kondensatorach filtrujących na
wyjściu zasilacza.
Zresztą chyba nie podłączasz dysków z odwrotnie podłączoną taśmą podczas
pracy (nie mów że masz HOT SWAP) - spróbuj i podziel się doświadczeniami
;-))

>Przy wylaczonym kompie zasilacz niczego nie wykrywa, bo nie działa. Test
>wykonywany jest dopiero po zalaczeniu zasilacza do sieci, czyli podania na
>zaciski napięcia zasilajacego....

No to chyba logiczne-czepiasz się

>Przepiecie to nie jest zwarcie, i odwrotnie. ....

Owszem wkradła się tu mała nieścisłość. Jednak w momencie zwarcia (w czasie
pracy) linii np.5V do masy popłynie prąd zwarciowy na tej linii (zwrotny) co
spowoduje wzrost prądu na tej linii i w konsekwencji na pozostałych (to
tylko transformator i zwykłe prostowniki jednopołówkowe), automatyka odłączy
w tym momencie stronę pierwotną ale to już nie będzie miało wpływu na
chwilowy wzrost napięcia na linii 12V (zresztą RAM zasilany jest ze zwartej
linii 5V)

>Czas zadziałania logiki przy zwarciu nie ma ma tutaj znaczenia. Czas ten
>mieści się w granicach kilku ms, i pomiar pradu jest dokonywany na
>narastającym zboczu impulsu sterującego tranzystorami w przetwornicy.
>Owszem, jeśli zrobisz zwarcie czułym elementem elektronicznym, to jest
>szansa że zostanie uszkodzony.

Z praktyki wiem iż jednak się uszkadzają - te ms to niekiedy baaardzo długo.

>Poza tym co się tak uczepiłeś podłanczania
>przy wyłączonym kompie!? Jak nie masz włączonego napięcia, to nie zasilisz
>układu, ani nie zrobisz zwarcia! Układ zabezpieczeń działa tak samo przy
>pracującym komputerze, jak i przy starrtującym kompie. Zasada jest taka,
aby
>nowe podzespoły podłanczać przy wyłączonym kompie, aby uniknąć wyładowań
>elektrostatycznyh, i stanów nieustalonych na liniach sygnałowych.

To podłącz kondensator 10mF do kompa podczas pracy - ciekawe czy się zawiesi
czy nie?

 Poza tym
>przetwornica nie wystartuje bez określonego obciążenia na linii
podstawowego
>napięcia (tutaj 5V).
>

owszem ale jakie to ma znaczenie w opisywanym przypadku?

Kaaz



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:29:53 MET DST