Autor: Expert (expert_at_friko.onet.pl)
Data: Sat 01 May 1999 - 17:17:51 MET DST
> ...jednak także często jest napisane, że redakcja dołożyła wszelkich
> starań w przygotowanie płyty ale mimo to nie bierze na siebie żadnej
> odpowiedzialności.
Ale tutaj ten zapis nie ma znaczenia, bo latwo wykazac niedolozenie
starannosci.
>
> >Czy mozna od niego dochodzic odszkodowania za szkody ?
>
> Wątpie. Gdyby chociaż jednej osobie udało się dostać jakieś
> odszkodowanie to firma by poszła z torbami.
>
Czemu watpisz.
A jezeli ktos stracil dane z dysku za 10.000 zl , baze danych i inne to
pryszcz ?
Czyli tak, jeden ropowszechnia swiadomie wirusy, a pisze ze doklada
nalezytej starannosci, choc jej nie doklada.
Inni maja skasowane, zniszczone dyski i maja sie cieszyc ?
Zaiste to przedziwna praktyka .
Jacek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:29:26 MET DST