Re: Skopcony Celeron 333A

Autor: Tomasz Holdowanski (mordazy_at_USUN-TO.friko2.onet.pl)
Data: Mon 26 Apr 1999 - 11:31:05 MET DST


On Sun, 25 Apr 1999 21:00:41 +0200, "Kristoffer" <krzynier_at_promail.pl>
wrote:

>Procka nie docisnelismy do konca. Strzelilo. Potem wyjalem go, docisnalem
>ile sie dalo (2x kliknelo) i wtedy poszedl dymekk. Tyle. Plyta jest
>wymieniona i procek nowy, ale pytam, czy tamten jest spalony doszczetnie,
>czy poszla tylko sciezka. Dwa tygodnie minely a on smierdzi dalej (spalone
>kondensatory ? ).

Hm, moze byc, ze przy pierwszym wlozeniu zespawalo (a wiec i zwarlo)
wam sasiadujace styki w gniezdzie albo na procku i stad dymek po
docisnieciu. Albo najzwyczajniej w swiecie plyta albo proc byly
felerne.

>BTW. Moj kolega ma ponad 2 metry wzrostu i jest "w miare" :-))) postawny,
>wiec nie fatygowalismy sie zbytnio :-))) i gosc plyte wymienil od reki.
>
No to cool :-)))))))

Odpowiadajac USUN-TO. z mojego adresu. Albo...

             mailto:mordazy_at_friko2.onet.pl.
        ZAWSZE JEST JESZCZE NADZIEJA
        NA OGOLNOSWIATOWY KATAKLIZM.

--
Pelny dostep do Internetu juz od 8,34 PLN na miesiac - http://rubikon.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:27:32 MET DST