Autor: Wayne/Taboo (wayne_at_figaro.ae.katowice.pl)
Data: Wed 30 Dec 1998 - 17:13:22 MET
On Wed, 30 Dec 1998, Paul Radetzky wrote:
> Więc popierasz szarą strefę czy nie? Wayne jest za szarą strefą czy
> nie? Śmiałeś się, z Wałęsy, a kolejny raz widzę:
> JESTEM ZA! A NAWET PRZECIW!!! Najeżdżasz na ludzi kupujących piraty,
ktory raz ci mam to pisac ani za ani przeciw, moj stosunek do piractwa
jest neutralny, staram sie go nie oceniac pod wzgledem moralnym a co
najwyzej ekonomicznym.
> ale nie jesteś przeciw piractwu, chwalisz dobroczynny wpływ szarej
> strefy, ale nie uważasz jej za dobro. Hmmm... Może rozdwojenie jaźni?
> Poglądy - chorągiewki?
Jak dla ciebie swiat dzieli sie na bialy i czrany, dobry i zly, za albo
przeciw to jestes masz strasznie prymitywno-dziecinne poglady.
> organizację antyrządową pouczającą szaraków, jaki to dobry wpływ ma
> szara strefa na ekonomię państwa. Nie będę się sprzeczał i prowadził
> na tych grupach wywodów na temat słuszności szarej strefy. Jeżeli
Pewnie ze nie bedziesz sie sprzeczal nawet tego nie rozumiesz wiec jakbys
mogl powiedziec cos w tej sprawie, wiec moze zrob to co kazdy inteligentny
czlowiek by zrobil, zakoncz dyskusje w ktorej nie masz nic do powiedzenia.
> sądzisz że masz racje i to jest Twój patent na rozwój gospodarczy - to
Tak uwazam ze mam racje, ktos inteligentny moglby mnie przekonac
sensownymi argumentami ze nie mam, aly ty raczej mnie nie przekonasz.
> mówię jeszcze raz - pisz książki, agituj, załóż partię (The Szaraki) i
> przekonuj ludzi, że ekonomiści rządowi to skończone oszusty co
> zasłaniają się szarą strefą.
Wszyscy politycy sa uczciwi, nigdy nie klamia, a Walesa ci da 100milionow
i obnizy ceny o 100%.
> Uh, dużo by musiał lud kupić cedeków, by jeden gość odliczył sobie
> jakiś domek. Wg Ciebie ile % szarej strefy stanowi VAT z pirackich
I tu wychodzi twoje zaklamanie, porownujesz legalne dzialanie (odliczania
z powodu budowy domu) do nielegalnego. Nie chce mi sie tlumaczyc jaki jest
sens istnienia odliczen budowlanych ktore sa zreszta bardzo popularne w
USA na przyklad.
> cedeków???? Ale dobra, wyciąłem sobie ten kawałek i później się
> posłużę, powiedziałeś właśnie, że VAT z CD to "szara strefa", dobra...
> Na pytanie znów odpowiedziałeś wymijająco. Ale w takim razie sam
> sobie odpowiem. Jeżeli sądzisz, że rynek SAM SIĘ reguluje jak
> najlepiej i NIE TRZEBA stosować środków TERRORU, w takim razie
> nietrudno stwierdzić, że nie masz nic przeciwko istniejącej sytuacji.
> A ponieważ teraz królują w 80-90% piraci,
>
> WIĘC NIE MASZ NIC PRZECIWKO PIRACTWU,
Ales ty bystry, sam to w jednym z wczesniejszych postow napisalem.
Nie chce mi sie szukac w ktorym dokladnie, ale bylo to co s w stylu:
nie jestem przeciwko piractwu jako takiemu tylko przeciwko zaklamanym
tlumaczeniom ludzi ktorzy piraty kupuja.
> Jeżeli moja pokrętna logika nie podoba Ci się, to trudno, będę tak
> długo ją stosował, jak długo nie stwierdzisz jasno czy jesteś za czy
> przeciw.
Jaka logika, nie schlebiaj sobie.
> A o czym mówiliśmy? Raczej na te grupie mówi się o piractwie. Jak
> tego nie wiesz, to może lepiej zmień grupę, na którą wysyłasz...
Na tej grupie mowi sie o grach komputerowych, o piractwie i innych
rzeczach czasami, jak tego nie wiesz to sam zmien grupe.
> Zaczynasz być niegrzeczny... plączemy się? Nie dziwię się, trudno być
> za a nawet przeciw w każdym z kolejnych postów.
Coz jesli uwazasz ze to co mowie jest poplatane to moze po prostu nie
nadazasz za tokiem rozmowy?
> Moja logika jest prosta i ładna - gdyby szara strefa była dobra, to
To ze prosta to napewno, powiedzialbym ze dziecinnie prosta, w zwiazku z
tym raczej nie pasuje do skomplikowanego systemu wspolzaleznosci i
interakcji jakim jest ekonomia.
> ktoś stosowałby ją. Jeżeli zaś wszyscy są przeciw, a Ty jeden za (plus
> paru innych biznesmenów, którzy mają spory INTERES WŁASNY w szarej
> strefie), to zaczynają się problemy... Jakie? Jeszcze raz - komu mam
> wierzyć? Biznesmenowi, który dzięki szarej strefie może sobie kupować
> więcej dzięki szarej strefie - czy kolejnym rządom od paru lat?
Najlepiej wierz rzadom, daleko zajdziesz jak bedziesz wierzyl politykom.
> strefa", to dlaczego potępiasz gościa, który kupił sobie 100cd, a nie
Nie potepiam, stwierdzam tylko fakt ze w obliczu tego twierdzenie ze ktos
nie kupuje orginalow bo po prostu nie ma 150zl a na jednego pirata zawsze
jakos kase znajdzie, jest co nieco smieszne.
> biznesmena, który odliczył sobie podatek na równowartość VAT'u z 1000,
> 2000,3000 płytek?????
Hej przeciez wierzysz politykom i kolejnym rzadom, skoro takie odliczenia
ustalili to musi to byc dobre, no nie?
A roznica jest taka ze jak kupisz cd pirata to on nie placi od tego
podatku, a jak ktos wybuduje dom to ktos kto mu ten dom buduje zaplaci
podatek dochodowy. Zreszta mnie to wali ja to tylko podalem za przyklad
tego ze sam sobie przeczysz, najpierw najezdzasz na szara strefe a potem
sie okazuje ze ja wspierasz, no to o co ci chodzi?
Wayne
GSXR1100 http://figaro.ae.katowice.pl/~wayne
Powered by LINUX! Slackware 3.5 & RedHat 5.1
Sex is not the answer. Sex is the question. "Yes" is the answer.
-- Swami X
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:58:40 MET DST