Re: poczekajmy z pomnikiem pirata-artykul w chip 1/99

Autor: slawomir (sd000001_at_polbox.com)
Data: Tue 29 Dec 1998 - 04:13:05 MET


Mariusz Mroczkowski <Mariusz.Mroczkowski_at_p19.f84.n480.z2.fidonet.org> wrote
in article <914867360_at_p19.f84.n480.z2.ftn>...
> Hello slawomir!
>
> 26 Dec 98 03:52, slawomir -> do All:
>
> >> To oddzielne paragrafy w kodeksach i odmienne traktowanie czynu.
>
> s> Ja myslze ze osobne paragfrafy dotycza kradziezy samochodow
> s> a osobne czyjegos roweru. I co z tego wynika?
>
> Nic. Zle myslisz.

Udowodnij to wiec. Dlaczego mam ci wierzyc na slowo?
>
> s> Niewspolmierna? W jakim sensie?
>
> _Nie pozbawia wlasciciela posiadania "oryginalu" w jakimkolwiek sensie_.
>
> s> Jest software na tym swiecie kosztujace wiecej od RollsRoyce.
>
> I co z tego.

> 1). Zastosowania takiego softu sa jednostkowe.

Zdefiniuj "jednostkowe"

> 2). Kopie naogol sa do niczego a takze dla nikogo nieprzydatne.

Jak to nie przydatne?

> 3). "wlasciciel" nadal "posiada oryginal" nawet jesli powstala kopia.

Traci producent software.

> s> Podobnie prawo inaczej traktuje kradziez 10 zlotych a ianczej tysiaca
> s> i zupleni inaczej oszustwo podatkowe na 100 milionow. I co z tego?
>
> Idz do szkoly!.
> Prawo traktuje _zabor mienia_ identycznie.

Na prawde? Te same sankcje przewiduje prawo ze kradziez 2 zlote
co za 100 000? Obudz sie!
 
> A Sad decyduje o wyniarze kary w zaleznosci od rozmiaru szkod powstalych
w
> wyniku przestepstwa.
> Prawo jest jedno.

Na prawde? Jeden paragraf na kradziez 10 zlotych i ten sam na 100 tysiecy?
Nie ma tak ze pierwsze to jakies wykroczenie a drugie to jzu przestepstwo?

> Oszustwa podatkowe to inna kategoria czynu (nie "zabor mienia") i ma
swoje
> wlasne paragrafy.

"Zabor mienia, zabor mienia" co ty papuga jestes?
Zaraz sie okaze ze kradziez wogole nie jest karalna bo przeciez nie ma
paragrafu
ktory by opisywal taka czynnosc jak kradziez!
Kradziez jest kradzieza, sementyka na boku, chodzi o pozbawianie kogos
dobr.
Jest xx wiek moze potrzbujecie lepszych praw, bardziej przystajacych
do rzeczywistosci.

> Podobnie "sprzeniewierzenie" i inne podobne odnoszace sie do "strat
> materialnych".
> Nie mozna wrzucac ich do jednego worka, tylko dlatego, ze tak jest Ci
wygodnie.
> Po prostu nie rozumiesz istoty PRAWA!

Jakiej istoty znow? Masz na mysli swoje bajdurzenie?

> s> Ekonomia socjalistyczna to stek pseudonakowych bzdur,
>
> Ekonomia "socjalistyczna" to tylko _wymysl propagandowy_. Nigdy nic
takiego
> _w rzeczywistosci_ nie istnialo podobnie jak i inne "socjalistyczne"
podmioty.
>
Nie bylo centralnego planowania?
Nie istnialy mechanoizmy w teorii majace zastapic mechanizmy wolnorynkowe?

slawomir



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:58:27 MET DST