Autor: Majcy (majcy01_at_friko.onet.pl)
Data: Fri 18 Dec 1998 - 23:50:38 MET
Czy ktoś uwieży w taką historię, że można uszkodzić płytę główną z poziomu biosu ? Sprawa
ma się tak:
Kupiłem płytę pcchipsa m577. Nie była to pierwsz sztuka, którą posiadałem, tak więc szybko
ją ozworkowałem i odpaliłem sprzęt. Wszedłem do ustawień biosu. Zmieniłem parę rzeczy i
uruchomiłem kompa ponownie. Raczej chciałem uruchomić, gdyż jedyną oznaką życia był reset
klawiatury. Przetestowałem to samo z następną płytą i doszedłem do wniosku metodą
eliminacji, że to przez włączenie 'agp display first' (w praktyce uwaliłem następną pytę).
Pomyślałem więc, że może płyty pujdą z kartą PCI, ale niestety nie miały na to ochoty.
Reset CMOSu również nie pomagał.
Następnym punktem programu było włożenie flashromu z innej dobrej płyty. Byłem pewien, że
to pomoże. Zrobiłem to tylko dla upewnienia się, że wydana kasa na przeprogramowanie się
zwróci. Jak już się domyślacie, nie pomogło. Płyta pozostała martwa - tylko klawiatura się
resetuje.
Jakieś pomysły ? Moja inwencja i cierpliwość się skończyły.
Pozdrawiam
Majcy
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:56:55 MET DST