Autor: Marek Klein (maly_at_imppan.imp.pg.gda.pl)
Data: Thu 17 Dec 1998 - 22:31:59 MET
>Miales szczescie.
Być może - nie będę się spierał.
>Do laikow sie nie zaliczam, ...
Nie każdego za takiego uważam.
>gospodarke zasobami maszyny (porty, IRQ) potrafie przeprowadzic...
To nie wszystko, a właściwie niewiele...
>P.S. Laikow poznaje sie m.in. po wysylaniu postow w HTML-u.\
I tu się mylisz bo:
1. odpowiedziałem gościowi, który z jakichś przyczyn przesłał na grupę list w tym formacie. Być może nawet był - jak mówisz - laikiem, co wcale mi nie przeszkadza. Tak się składa, że forum to jest nie tylko dla "guru". I tylko "gburasy" tego nie pojmują (bo ciut za skomplikowane?)
2. mam taki sobie zwyczaj, że odpowiadam w tym samym języku, w którym się zwrócono. Moim zdaniem grzeczność tego wymaga. I nie widzę w tym nic, co by było powodem do krytyki - tym bardziej, że HTML jest formatem dozwolonym, nie stanowiącym żadnego problemu w odczycie (przepraszam nie dla "laika", któremu "każda spódniczka za krótka lub za długa do tańca" i we wszystkim wybrzydza)
3. a za laika uważam NIE TEGO, który w miarę swoich możliwości i umiejętności skromnie się pyta lub odpowiada, a takiego KTÓRY DUPĄ NIE RUSZY (BO ZA LENIWY) BY SIĘ NAUCZYĆ PISAĆ PO POLSKU (za to wulgarnie) i śmie przy tym robić bezsensowne uwagi.
Czy to jasne? I dość na tym.
Pozostałych przepraszam, że publicznie...
z pozdrowieniami dla wszystkich laików i nie laików
Marek Klein
maly_at_imppan.imp.pg.gda.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:56:37 MET DST