Re: ! TP S.A - wieszanie psów....

Autor: Moi (koala98_at_kki.net.pl)
Data: Sat 05 Dec 1998 - 15:06:56 MET


wrote in message <74aqaf$go1$1_at_sunsite.icm.edu.pl>...
>A zastanawiasz sie po co firmom kupujacym
>w Polsce fabryki naklada sie obowiazki
>ciaglosci produkcji i zatrudnienia ???

Bo w Polsce wladze wykonawcza sprawuje nie Rzad, a zwiazki zawodowe.

>Wlasnie tak sie dzieje. Firmy weszly na rynek
>urzadzen alarmowych z cenami dumpingowymi aby
>go "wycyckac" czyli uwalic wszystkich krajowych
>producentow a teraz jak juz konkurencji nie ma
>to podniosly ceny do takiego pulapu, ze malo kogo
>stac na system do domku.

Ktory producent urzadzen alarmowych sam produkowal wszystkie
komponenty? Znasz jakies HiTech patenty polskie w tej branzy?
Na KAZDY dumping maja obowiazek reagowac powolane do tego
instytucje, zas sam dumping jest dosc latwo udowodnic.

>Zobacz sobie rynek sieci komputerowych
>ile procent kabli w instalacjach jest
>polskiej produkcji ? Jakie urzadzenia
>aktywne czy pasywne montowane sa krajowe?
>Zobacz jaki los spotkal fabryke w Radomiu
>najwiekszego prawie w Europie producenta
>aparatow telefonicznych? Jakie napisy sa
>na polskich zakladach urzadzen telekomunikacyjnych
>takich z jak np.: ZWUT ?

A jak Polska wykorzystala dwadziescia lat temu swoje osiagniecia
w technologii swiatlowodowej? Oprocz mysli technicznej potrzebna
jest jeszcze znajomosc ekonomii i prawa.
A znasz producentow swiatowej jakosci urzadzen pasywnych i aktywnych
w Polsce?
Fabryke w Radomiu spotkal los, niestety, zasluzony. Kazdy wolal swego
czasu kupic niewiele drozszego Panasonica, niz fatalnego Tulipana, czy
Bratka, w ktorego cenie byly zawarte koszty utrzymania olbrzymiej czapki
administracyjnej, firmowych osrodkow wypoczynkowych i wielu innych
rzeczy majacych z finalnym produktem tyle wspolnego, co rzodkiewka
ze skarpetkami (jak mawial felietonista Hamilton).
A co Ci przeszkadzaja aktualne napisy na ZWUTach? Gdyby nie te napisy
te ZWUTy spotkalby ten sam los, co RWT w Radomiu.

>TPSA upadnie bo nikt nie jest zainteresowany
>zeby nie upadla a pewnie kilkanascie osob
>z decydentow jest zainteresowane zeby upadla
>lub stanela na granicy bankructwa bo wtedy
>taniej nabeda ja zagraniczni "inwestorzy"
>cwaniacy. Patrz Domy Centrum ...
>Forsowanie inwestycji w TPSA ma ja postawic
>na granicy niewyplacalnosci i obnizyc cene
>wykupu ...

TePSA przy swoim potencjale i handicap'ie w regulacjach prawnych
nie powinna upasc nigdy, pod warunkiem, ze bedzie potrafila dzialac
w warunkach konkurencji. Jesli nie bedzie do tego zdolna, zasluzy na
upadek. Miejmy nadzieje, ze tak sie nie stanie.
Za DT Centrum czlowiek o rozumku proporcjonalnym do wzrostu powinien
podac sie do dymisji.
Co do inwestycji TePSY, to na szczescie o ich finansowaniu decyduja
rowniez instytucje pozyczajace na nie pieniadze, badajace 'feasibilty
studies' i monitorujace plynnosc finansowa TePSY.

>Pieprzysz kolego ... Zapytaj kto pracowal
>przy pisaniu programow dla Ministerstwa
>Finansow (afera Bull'a) jak nie wiesz to
>Ci powiem, ze sami kolorowi ...

Co maja afery kryminalne do meritum dyskusji?

> >Oczywiscie TPSA moze sie nei restrukturyzowac i upasc, ale ... no
> >coz sie mowi. Fachowcy znajda robote natychmiast, a kretyni wyleca.
>I bedziesz im placil na zasilek dla bezrobotnych ...

Wole zaplacic za raz odprawy np. dla kolejarzy, niz dotowac PKP corocznie,
w podobnej wysokosci. W gornictwie juz sie na to zdecydowano.

> >Checheche. Na obszar np. motoryzacji samochodowej, wpuszczono
> >konkurencje, firmy szybko znalazly inwestorow i jakos zyjemy. Na
>I co stac Cie na nowy samochod z tej firmy?

Stac mnie duzo szybciej, niz w warunkach duopolu (FSO + FSM).

> >obszar traktorkow nalozono okres ochronny i jakos z tym nie zyjemy.
> >Prosze wyciagnac wnioski.
>Na traktorki nie ma zbytu a na samochody jest ...

I dlugo bez rynkowych zasad w tej branzy nie bedzie na nie zbytu.
Ani w Polsce (abstrahujac od braku polityki rolnej), ani za granica.

> >zamet. Rownoczesnie jednak chce normalizacji rynku tego uslug, czyli
> >jego urynkowienia. To wcale nie musi byc sprzeczne. Poki co, TPSA
> >moglaby pokazac, iz jednak cos z wiedzyo rynku do niej dociera.
>Masz racje! Nie musi, tylko wymaga myslenia
>i dobrych checi a poki co wszedzie siedzi
>stara NOMENKLATURA i ma sie dobrze wiec
>nie da sie pewnych rzeczy przeforsowac ...
>Pozdrowienia!!Stanislaw Chmielarz

Pozdrawiam,

Moi



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:54:36 MET DST