Autor: Tomasz Krysiński (t.krysinski_at_students.mimuw.edu.pl)
Data: Mon 23 Nov 1998 - 22:20:16 MET
Płyta gł. FIC VA-503+
Procesor K6-2/300
Karta muz. SB AWE64 (ISA)
Karta graf S3 Trio3D (AGP)
Problem:
Zniekształcony dźwięk z karty muzycznej. Efekt lekkiej wibracji (albo
bulgotania), nieprzyjemne metaliczne echo, wysoki poziom szumów.
Najwyraźniej słychać na wysokich wokalach i czystych dźwiękach. Przy dużej
ilości basów i perkusji znacznie słabiej. Potęguje się przy włączonym
dźwięku 3D.
Spostrzeżenie: program SoundCheck firmy Voyetra wykazuje sporą jak na moje
oko różnicę pomiędzy znamionową i rzeczywistą częstotliwością
odtwarzania/próbkowania - 44015 zamiast 44100 przy odch. std. równym ok. 13.
Ale nie wiem, czy to o czymś świadczy (może o niedokładności zegara
windows).
Co to może być? Karta muzyczna jest ok (bo sprawdzałem też inną - S3
SonicVibes (PCI) i było to samo). Sprzęt, na którym słucham też jest ok (w
samych słuchawkach też słychać zniekształcenia). Nie podejrzewam ustawień
biosu (wiele różnych przetestowałem). Próbowałem instalować kartę w różnych
slotach i na różnych przerwaniach - bez różnicy. Jakość odtwarzanych plików
jest wysoka (np. mp3 w 160kBps). Procesor nie jest podkręcony (3*100).
Czy możliwe, że winna jest płyta główna - kontroler przerwań, generator
częstotliwości? A może zasilacz, hę? Chyba nie mam zbyt wygórowanych
wymagań - SB Vibra16 grał lepiej na moim 486.
Z góry dziękuję za podpowiedzi,
Tomek Krysiński
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:51:50 MET DST