Re: Re: ! TP S.A - wieszanie psów....

Autor: Tomasz Jarnot (jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Thu 19 Nov 1998 - 15:57:52 MET


On Wed, 18 Nov 1998, Moi wrote:

> Masz moze namiary na jakis modem obslugujACY tam-tama ?
> -----------
> Karta, czy zewnetrzny? Z voice'em, czy bez? 33, czy 56k?
> ----------

Cos na rockwellu...

>
> > Jesli Twoja swiadomosc konczy sie tylko na tym, ze wiesz jak TePSA
> > wali w rogi klienta - to nick przez Ciebie wybrany jest absolutnie
> > doskonaly.
>
> Ujme to tak. Cala nagonka na TPSA jest szczerze mowiac gowno warta. Jest
> to zbyt duze przedsiebiorstwo, zeby ktokolwiek ze spolecznosci
> internetowej czy tez nie mogl cos powazniej zamieszac - wyjatkiem sa
> ludzie na wysokich stanowiskach, ale oni z kolei bardziej sie boja o swoje
> diety poselskie.
> ------------
> Wiec co? Siedziec cicho i placic?
> Sorry, nie przywyklem (i, chyba, tak juz zostanie).
> ------------
>

Widac jeszcze w dupe nigdy nie dostales w zyciu :) Wlasnie tak - siedziec
i placic i wybierac inny rzad :)

> Krytykowanie numeru 0202122 i oplat za niego moze co
> najwyzej spowodowac wylaczenie go i wtedy dopiero bedziecie sie
> zastanawiali wedle przyslowia Madry Polak po szkodzie. I co - bedziecie
> pisali petycje o ponowne podlaczenie linii 0202122 ?
>
> ------------
> Ciekawe co zrobia ze sprzetem, w ktory zainwestowali?
> Do przyzakladowej stolowki?
> -----------

Za...co zrobili ? To nazywasz inwestycja ? :) Inwestycja to byloby to co
musieliby zrobic aby wszystkim dogodzic :) Nie dosc ze poprawa laczy +
bilingi + wydruki dla kazdego z czasu korzystania z modemu + obnizenie
oplat za modemy ... W ZYCIU na to nie pojda.

>
> Osobiscie nie uwazam,
> zeby stawka 4 zl/h korzystania z internetu byla tak drastycznie wysoka,
> zeby nikt sobie na to nie mogl pozwolic. Ktos juz tutaj pisal - jesli sie
> siedzi po 8 godzin na sieci dziennie, to nie ma co sie potem rachunkiem
> telefonicznym przerazac... Jesli kazdy by tak myslal jak co niektorzy
> tutaj, to rownie dobrze normalny obywatel moglby sobie protestowac, bo
> przeciez 4 zl/h rozmowy to rozboj w bialy dzien ! Jakos z moich kolegow
> nikt sie bardzo nie skarzy na oplaty za modem, z wyjatkiem tych, ktorzy od
> komputera nie wstaja siedzac caly czas na IRC itp. zajmowaczach czasu, a
> potem faktycznie przychodzi rachunek na 400 zl i wiecej. To jest cos w
> stylu - nie mam pieniedzy ale spoko pojde do baru wypije 10 piw na kreche
> jakos to bedzie.
> ----------------
> Sa rowniez ludzie korzystajacy z Sieci w zwiazku z wykonywana praca,
> placacy rachunki za 0202122 ok. 8 baniek, majacy providera podlaczonego
> do starej centrali o gorszych parametrach niz moja (nowe osiedle), w zwiazku
> z czym osiagajacy gorsza transmisje z providerem niz z 'darmowym' TePSY
> (providerem, ktorego TePSA zwodzi juz dwa lata o wymianie jego centrali).
> Ani widu, ani slychu o call-back'u, INecie przez kablowke, etc.
> Sztywne lacze? 600 zl provider + 200-300 kabel dla TePSY. Miesiac
> w miesiac. A tak - przynajmniej ja decyduje, czy mnie stac w tym miesiacu
> na 200 czy na 1.000 za dostep.
> Rozmawiam z facetem ze Stanow i okazuje sie, ze ja place 5 razy wiecej
> za dostep (fatalny) do Sieci, a on zarabia 5 razy tyle co ja.
> -----------------
>

Ale w Stanach jest troche inna kultura pracy itd. U nas ciezko znalezc
dobrego hudraulika ktory ci sie nie uwali w polowie roboty... :) A ty bys
chcial od razu zeby w spoleczenstwie ktore dopiero od niedawna zyje
kapitalizmem przy czym jeszcze polowa nie rozumie o co tutaj chodzi, mala
grupka ludzi mogla decydowac o posunieciach duzych przedsiebiorstw. Takie
sa realia tego nie zmienisz.

> Nie mowcie ze nie ma dostepu do sieci w szkolach, na uczelniach, gdzie
> spokojniemozna sobie posciagac co ciekawsze rzeczy z netu nie placac za to
> ani grosza... Jak uzywalem modemu w chacie spokojnie wystarczyla mi 1h
> dziennie ( maksymalnie ) - na sciagniecie maili, napisanie nowych i
> wyslanie ich w teren. Nie mialem czasu na IRC-a, bieganie po Internet
> Explorerze itp, a poza tym jakos do mnie docieral fakt, ze rachunek potem
> mnie moze lekko zabic i mozna przeciez te pieniadze przeznaczyc na jakis
> pozyteczniejszy cel.
>
> -------------
> No comments. Zgadzam sie.
> ------------
>

No wiec o co cala walka ?

> > Poniewaz udalo Ci sie to wyciac z mojego postu i zupelnie sie do tego nie
> > odniesc - napisze jeszcze raz : Deutsche Telekom taryfikuje co 1 sekunde.
> >
>
> Deutsche Telekom jest w Niemczech a tam o ile sie nie myle to jest troche
> inne podejscie do wielu spraw.
>
> -----------
> Przypomne tylko, ze w Niemczech protest w sprawie kosztu dostepu do Sieci
> odbyl sie 1.11. Moze jednak ich podejscie jest dobre?
> -----------
>

TAk, ale wiesz jak sie np. taka pierdole jak ubezpieczenie za samochod
zalatwia w Niemczech ? A byles kiedys w PZU usilujac od nich wydebic kase
za jakis wypadek albo cos ? Taki kolos finansowy, jakby na to nie patrzec,
a 3000 zl od nich wytargac przy oczywistej sprawie to jest horror. W
NIemczech to 10000 DM placa ci niejako od reki.
Tutaj nie chodzi o sama TElekomune. PRzestawic by sie musieli wszyscy,
przede wszystkim prawo musialoby byc ostrzejsze dla takiej Telekomuny.
Mnie tam szczerze mowiac bardziej zalezaloby na tym, zeby w zwyklym
urzedzie czlowiek byl traktowany jak czlowiek a nie jak zbedny element
wykonczenia wnetrza. A wy tutaj walczycie o taka pierdole za
przeproszeniem....

> Pozdrawiam,
>
> Moi
>
>
>
>
>

************************************ jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl
                                     Tomasz Jarnot, tel. 0602 175699
                        
                          TELNET IN PEACE ...
********************************************************************



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:50:58 MET DST