Autor: Tomasz Łukaszewicz (tomasz_at_patrz.adres.w.podpisie)
Data: Tue 17 Nov 1998 - 22:22:26 MET
"Xylodius" <xylodius_at_prodigy.net> wrote:
>>Spoko - puszczalem kropelke spirytusu na soczewke i BEZ DOTYKANIA jej
>>odsaczalem wata. Chyba ten spsob nie moze spowodowac uszkodzenia ???
>Wlasnie zle - bo alkohol wyparuje z reagujac z brudem i zrobi sie jeszcze
>wieksza plama niz byla poprzednio,
>a wyparuje zanim zdazysz wyczyscic. Polecam najlepsza rzecz do tego celu -
>plyn do mycia obiektywow fotograficznych
Warto by sie najpierw zastanowic nad sensownoscia takiego postepowania.
Czy Wy dotykacie soczewki lasera palcami, zeby trzeba ja bylo z tluszczu
odczyszczac - czy to spirytusem, czy to plynem do obiektywow?
-- Tomasz Łukaszewicz o | ,,Jeszcze nigdy tak nie było, Student UW o ___ | żeby jakoś nie było.'' mailto:tomasz_at_w.pl o /o \/| | http://www.tomasz.w.pl \___/\| | -- Józef Szwejk --
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:50:33 MET DST