Re: Mam 1000 zl na grafike - co dalej? ;)

Autor: Pszemol (pszemol_at_polbox.com)
Data: Wed 14 Oct 1998 - 02:42:41 MET DST


>A to, ze w mysl ustawy o prawach autorskich popelniaja
>przestepstwo? Dla mnie przestepstwo to kradziez
>w wyniku, ktorej bezposrednio cierpi inny czlowiek a
>nie taka bez dokonania ktorej bylo by dokladnie tak
>samo jak po jej dokonaiu - nikt, nawet producent na
>niej nie ucierpi, bo tak czy siak pieniedzy by od tego
>dzieciaka nie zainkasowal.
I znowu powtarzasz tą swoją starą, głupią śpiewkę o krzywdzie której
nie rozumiesz, bo patrzysz na rynek oprogramowania jako ignorant. Jak
Ci nie wstyd pisać takie głupoty? Przeczytałeś to przed wysłaniem?
Przyznajesz się oficjalnie, że ignorujesz obowiązujące w Polsce prawo i
sam budujesz nowy kodeks karny i przepisy wykonawcze do ustawy o
prawach autorskich. Sam konstruujesz zasady postępowania definiujesz co
jest przestępstwem, sprzeczasz się z obowiązującym formalnie prawem...
Człowieku - jesteś przerośnięty złem i jak już wspominałem nic z Ciebie
już nie wyrośnie. Nic nie wyrośnie, bo nikt Ci nie uświadomił, że
robisz źle. Ty tego nie widzisz i nie chcesz zobaczyć gdyż to dla
Ciebie wygodne.

>Wiem, ze swoje poglady wyrazasz patrzac
>na to oczami programisty - dlatego wydaje
>mi sie, ze nie bedziesz nigdy potrafil podejsc
>obiektywnie do tego problemu.
Czy tylko gdy napiszesz kawałek dopracowanego i działającego softu
możesz mieć poczucie winy kradnąc inny? Co dla Ciebie znaczy słowo
"obiektywnie"? Przecież Ty właśnie nie widzisz sprawy "obiektywnie" -
ty ją widzisz tak aby było Ci wygodnie z tym "przestępstwem" żyć! Prawo
jest prawem! Ja go nie naginam na swoje potrzeby rządając od Ciebie
rekompensaty za moją stratę (hipotetyczną). Są zasady obowiązujące na
całym świecie, jasno zdefiniowane i przestrzegane w większości krajów.
Ty je po prostu ignorujesz wstawiając na to miejsce co dla Ciebie jest
wygodne. To jest znana wszystkim anarchia i bezprawie. Postępując jak
Ty, ktoś z drugiej strony barykady (np. programista) mógłby ustalić
również swoje zasady i postanowić strzelać z karabinu do piratów na
giełdzie... Tylko dlatego, że on tak uważa jest słuszne i tylko według
niego zabijanie nie jest przestępstwem lecz przestępstwem jest
kopiowanie! "Co mi tam prawo! JA uważam, że oni muszą zginąć..." Co Ty
na to?

Polecam rozwadzę ten, ostatni już, mój list w tym temacie (mówiąc w
skrócie: EOT).
Pszemol



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:43:04 MET DST