Autor: Paweł R. (pawel_at_leto.ks.lublin.pl)
Data: Wed 29 Jul 1998 - 00:42:11 MET DST
Albo straszny pech albo cos masz nie tak.
Tez mam taka plyte ale chodzi tak stabilnie jak zadna inna.
75MHz? Zaden problem hula jak szalona. ;-)
A co do olewania swoich klientow to jest tez druga strona medalu:.
Jaki producent daje (oprocz FIC) dożywotnią rękojmię na swoje wszystkie
płyty?
-- e-mail: ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Internet: pawel_at_leto.ks.lublin.pl AmPRNet: sq8crv_at_gw.ab6qv.ampr.org AX.25Net: sq8crv_at_sr8bbs.lu.pol.eu Grzesiek W. napisał(a) w wiadomości: ... >Hej! >Tym razem wielce pouczająca historia o tym jak firma FIC "zrobiła w konia" >swoich klientów. Latem ubiegłego roku pojawiła się w ofercie firmy FIC płyta >główna PA2007. Początkowo wersja 1.0, potem 1.1 (w sierpniu 1997) oraz 1.2 >(chyba późną jesienią 1997). W reklamach i specyfikacjach, zarówno >tradycyjnych - dokumentacje i instrukcje obsługi, jak i internetowych, firma >ochoczo zapewniała, że płyta jest świetna i m.in. może pracować z szyną >taktowaną 75 MHz. Oczywiście za te zalety żądała stosownych, niemałych >pieniędzy. Po pewnym czasie, gdy produkt ulokował się już na rynku, a >klienci firmy FIC zachęceni dobrymi parametrami płyty, kupowali ją, firma >bezceremonialnie stwierdziła, że "wycofuje się z gwarancji, że płyta PA2007 >będzie pracować z szyną 75 MHz z powodu jej niestabilnej pracy"! Niestety, >klienci, którzy ją nabyli wcześniej, żadnego rabatu i częściowego zwrotu >zapłaconej kwoty nie dostali. Takim pechowcem i naiwniakiem okazałem się i >ja. Nabyta w sierpniu płyta PA2007 wersja 1.1 padła lipcu 1998. Po wymianie, >w ramach gwarancji, na PA2007 wersja 1.2, oczekiwałem naiwnie, że nowa >wersja będzie działać z szyną 75 MHz na pewno. Jakież było moje zdumienie, >gdy okazało się, że nie działa z tą prędkością wcale :-o . Po zajrzeniu w >Internecie na ich strony firmowe dowiedziałem się, że tak ma być :-( ?! >Firma FIC zachowała się zatem jak bazarowy kanciarz, najpierw obiecując >klientom złote góry, a po zainkasowaniu pieniędzy ordynarnie się na nich >wypieła. Wypływające wnioski z tej historii są tyle smutne co pouczające. >Firma FIC ma "w nosie" klientów, a o prestiżu i dobrym imieniu firmy chyba >tam nigdy nie słyszano! Gwarancje parametrów innych wyrobów tej firmy są >zatem niczym zamki na piasku. Strzeżcie się nabywcy płyt FIC np. VA503+ >100MHz, albowiem może już za pół roku okaże się, że wasze płyty to nie taki >znowu cud a obiecywane parametry to "gruszki na wierzbie"! Na firmę FIC nie >liczcie wtedy wcale! > >Pozdrawia wszystkich (z wyjątkiem FIC), "zrobiony w konia" Grzesiek, >Warszawa. > >
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:27:48 MET DST