Autor: Krzysztof Pralat (qservice_at_sylaba.poznan.pl)
Data: Tue 28 Jul 1998 - 12:04:51 MET DST
> > aaaa , to trza bylo tak od razu...
> > dla mnie "plynnie" to conajmniej 50 fps.... 70 to srednio
(tyle widzi
> > oko) .. jesli juz mamy logicznie i bezstronnie rozwazac slowo
> > "plynnie".
>
>Abstrachujac od subjectu, chcialem wyrazic wspolczucie, dla autora tego
postu.
>Biedaku, jedynym medium wizualnym jakie mozesz ogladac, sa gry komputerowe.
>Telewizja moze nie jest niezbedna do zycia, ale czasami warto sobie cos
>obejrzec. Przy Twoim wzroku, transmisja telewizyjna ze swoimi 25 klatkami na
>sekunde, musi wygladac jak niezla kaszanka. IMHO, najbardziej powinienes
>zalowac tego, ze nigdy nie zobaczysz zadnego filmu w kinie (uwierz, niektore
>bija gry komputerowe na glowe).
>
>Po logicznym i bezstronym rozwazeniu slowa "plynnie" dochodze do wniosku, ze
>jestes ufoludkiem, jesli Twoje oko rozroznia 70 klatek w ciagu sekundy.
>
>A nie dostajesz swira w pomieszczeniach oswietlanych swietlowkami ?
>
Ironia nie na miejscu. Juz dyskutowalismy na tej liscie dlaczego gra dziala
plynnie dopiero przy co najmniej 40 fps. Porownanie klatek/sek. gry do
obrazu telewizyjnego lub kinowego jest niezbyt szczesliwe (czyt. lamerskie).
Krzychu
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:27:07 MET DST