Re: Zabezpieczanie sofwaru przed kopiowaniem

Autor: Inquisitor Nikodemus (nikki_at_kki.net.pl)
Data: Mon 20 Jul 1998 - 18:43:34 MET DST


On Sat, 11 Jul 1998 12:42:05 GMT, "Cooger" <squadaq_at_box43.gnet.pl>
wrote:

>
>Konrad "CSL" Olszewski napisał(a) w wiadomości:
><8icp1.879$%O4.255480_at_news.tpnet.pl>...
>>T zallezy ...........
>>
>>
>>CSL
>>
>
>
>Hihi, no i z powyższym nie będę się kłócił (za duży autorytet) ....

Sorry,ale takie autorytety to ja mam w glebokim powazaniu. Nie
obrazajac nikogo,Tajemnica Statuetki to byla zwykla fuszerka,musialem
po nim poprawiac,zeby moj braciszek kochany mogl zagrac do konca.
Chodzi o to ze w polowie gry bylo dodatkowe,nie usuniete
zabezpieczenie. Nie chce obrazac CSL'a ,ale to taka ciekawostka - no
chyba ze ktos sie pod niego podszyl.

A co do kluczy to chyba najlepsze sa Novexy,polski wynalazek i dotad
nie slyszalem zeby ktos je zlamal ( co o niczym nie swiadczy). Sa dwie
wersje stealth i normalny,ale za to jest cholernie drogi (20$ za
sztuke czy tez 24,zalezy ktora wersja).

>
>Cooger
>
>

/greetz
Nikki



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:25:43 MET DST