Re: brzydki wirus- albo co innego?

Autor: Grzegorz Szysz/lo (znik_at_wbc.lublin.pl)
Data: Mon 20 Jul 1998 - 08:39:15 MET DST


"maria" <miriam_at_kki.net.pl> wrote:
>
>No niestety jest to takie paskudztwo, ze kiedy mu skasowalam iles tam
>sektorow (glownie te z bokokami i na poczatku dysku i na koncu i FAT) i
>zapisalam to, to po restarcie systemu te boboki sie odtworzyly ???????
>Sytuacja bez zmian. Ale dzieki.
>
>Maria

masz skasowac FIZYCZNIE POCZATKOWE SEKTORY DYSKU.
ty skasowales sektory startowe prawdopodobne z pierwszej partycji,
a to jest co innego.

przestaw sobie narzedzie na widzenie dyskow w trybie PHYSICAL

takiego kasowania nic nie przezywa. kasowanie konca dysku jest zbyteczne.

-- 
/===================================\    oOOo      W temperaturze zera
| http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik/ \===\__/==\   bezwzglednego swiatlo
| Grzegorz Szyszlo   mailto:znik_at_wbc.lublin.pl |   zmienia postac
\==============================================/   alotropowa   (by Znik)


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:25:38 MET DST