Re: DVD.... no to jest ta revolucja?!

Autor: Cezar \ (interpoltext_at_opnt.optimus.wroc.pl)
Data: Tue 14 Jul 1998 - 23:48:36 MET DST


> Jeszcze dwie perełki techniczne.
> Podobno (bo tego rodzaju płyt jeszcze nie widziałem) jest możliwość
> wyboru zakończenia - szczęśliwy, tragiczny, głupi itp.
> Drugim - myślę, że najprzyjemniejszym manewrem jest możliwość
> oglądania niektórych scen z różnych kamer.
> Co do wycinania scen to masz INDEX, w którym możesz "przemontować"
> cały film w/g swojego widzimisię. I to już widziałem...

Nie wyglupiaj sie. To ma sens, gdyz na plycie moze zostac zawarta
informacja, zeby czytnik przeskoczyl do nastepnego sektora kiedy wystepuje
jakies "momenty". Wlaczasz opcje "parental guidance" i odtwarzacz skrzetnie
pomija dane sceny, ktorych, niestety, nie da sie ustawic samodzielnie (jak
w grach komputerowych).

-- 
+++++++++++++++++++++++++
++ Homo hominis lycanthropus ++
+++++++++++++++++++++++++
Cezar "Thannatos" Matkowski
E-Mail: interpoltext_at_opnt.optimus.wroc.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:24:50 MET DST