Re: Re[2]: - !!! PIRATOW ZA JAJA !!! --

Autor: Bartłomiej Kosik (B.K.) (bartbk-xxxrated_at_box43.gnet.pl)
Data: Mon 06 Jul 1998 - 21:44:57 MET DST


slawomir napisał(a) w wiadomości: <01bda8d8$8be9ce80$c84e7a80_at_mycomp>...
>
>
>
>Ty uczysz sie jej cztery lata i piszesz takie glupoty?
>Ja zawsze mowilem ze poziom
>polskich szkol ekonomizncyh jest na poziomie polskiej ekonomii.

Ku ...(..rde) bez przegięć i generalizacji....

>> Mysle ze zauwazyles sedno problemu i tu sie z toba zgodze ale nie mozna
>> przesadzac.
>>
>> A owszem piractwo oslabia ale nie do takiego stopnia zeby firma ktora
>> "produkuje kod" mila zbankrutowac lub zwalniac pracowniow z tego powodu.
>
>Ale na pewno nie sklania jej piractwo do rozwoju ani zatrudniania nowych,
>prawda?

Nieprawda!
To zależy jakie piractwo. Bo piractwo ma wiele twarzy. Jedna - ta szkodliwa.
Po prostu ludzie którzy mimo posiadania środków decydują się na kradzież
programów. Druga - ludzie których nie stać na zakup programów i mają
alternatywę - mieć albo nie mieć programów potrzbnych im do nauki lub pracy.
W wypadku jednych i drugich działa mechanizm - OKAZJA stwarza złodzieja. Ze
względu na nieskuteczność naszej policji mają oni stosunkowo łatwy dostęp do
piratów. Myślę że wielu nie stałoby się złodziejami gdyby nie było tak łatwo
pójść i kupić "u Ruskich". Prawo (nie tylko autorskie) musi mieć ramię i być
realizowane, inaczej tylko ośmiesza państwo i obniża szacunek do niego i
...demoraliuje.

>> Owszem jest kilka ekonomicznych aspektow calej sprawy ktore nalezy
>> rozwazyc. Rynek kieruje sie swoimi scisle okreslonymi prawami.
>> Jesli jakakolwiek firma produkuje towar na ktorego nie ma zbytu to nie
>> ma sie czemu dziwic ze jest nie rentowna i zmieza ku bankroctwu.
>
>Jest kilka "ekonomicznych aspektow" ????
>Problem piractwa JEST problemem ekonomicznym.

Nie tylko... ale także, przede wszystkim TO JEST problem PRAWNY. Prawo jest
ale JEST nieskuteczne.

>> Mysle ze z branza komputerowa jest tak samo. Firma produkujaca dobre
>> programy(zachowujac przy tym szeroki ich wybor a przedewszystkim majac
>> na nie zbyt)mimo piractwa jest wstanie sie rozwijac a zaczym idze
>> tworzyc nowe etaty pracy.
>
>Kazda firma zarabia sprzedajac, gdy nie ma komu sprzedac bo wszyscy uzywaja
>pirackiego oprogramowania nawet najlepsza firma upada.

Teorie na to są różne... Można to odnieść do systemu podatkowego. Przy dużym
obciążeniu opłaca Ci się zatajać dochody, bo zyskujesz dużo. Przy małym
ryzyko wpadki jest takie samo, ale relatywnie mniej zyskujesz. Firma
sprzedająca tanio może sprzedać więcej LEGALNYCH kopii oprogramowania nie
tylko dlatego że działa prawo popyt - podaż, ale także dlatego że piracenie
nie przynosi takich korzyści jak piracenie oprogramowania drogiego, na które
i tak Cię nie stać. Z punktu widzenia ekonomicznego piraci są konkurencją
firmy. produkującej soft. Problemem jest TO że swoją działalność postrzegają
jako mało ryzykowną i opłacalną. To nie jest tylko problem moralności i
postrzegania własności intelektulanej, ale także skuteczności prawa.
Możliwe jest więc że przychód firmy gdy obniży ona cenę oprogramowania
będzie większy, ale jakoś niewiele firm zdecydowało się na dostosowanie
swoich cen do polskich warunków.

--
====== Przy odpowiedzi usuń -xxxrated z mojego adresu =======
Bart (B.K.)
Akademia Ekonomiczna (Academy of Economics) - Wrocław
========= To reply remove -xxxrated from my address =========


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:24:16 MET DST