Autor: Grzegorz Redlarski (gred=no=spam_at_kki.net.pl)
Data: Thu 02 Jul 1998 - 01:31:20 MET DST
On Mon, 29 Jun 1998 12:49:24 +0200, "Łukasz Bromirski"
<L.Bromirski_at_gazeta.pl> wrote:
>Takie mam dziwne pytanie do osob posiadajacych ta plyte....
>
>Mam P133 i zastanawiam sie ile wlasciwie ten procesor powinien miec
>temperatury po "rozgrzaniu" sie....u mnie BIOS pokazuje 65-67C procek
>i ok.30C plyta. Program do sprawdzania temperatury pod Windows z plytki
>dostarczanej z plyta mi za cholere sie nie chce zainstalowac w Win...
>
>Ktos moze cos na ten temat powiedziec?
Czym mierzysz ta temperature? Czy te ponad 65 st. potwierdza pomiar
organoleptyczny (palcem powinno sie to juz dobrze poczuc ze goraco)?
Ja korzystam z Hardware Monitor (ten program dolaczany do plyty u mnie
tez nie dawal sie zainstalowac bo wymagal jakiegos eksplodera :-(, a
ja go nie mam i nie chce miec). Program ten powinien być pod jednym z
tych adresow (chyba ten ostatni):
http://www.geocities.com/SiliconValley/Haven/7048/
http://www.c-lab.de/~chandler/index.html
http://www.kaotica.com/monitor/download.html
Temperatura proca jest mierzona, przynajmniej u mnie na Asusie TX-97 E
tak pi * drzwi. Konkretnie to scalak jest kilka mm od procesora (pod
nim) i ktos wymyslil aby dodawac chyba 21.5 stC do tego co scalak
mierzy i w ten sposob robic poprawke na ta odleglosc. W Hardware
Monitor można ta "poprawke" ustawic wlasnorecznie. U mnie choc procek
(200MHz MMX) jest zimny (na dotyk), to w biosie i tak mialem na
starcie wskaznia prawie 50stC. Jesli poprawke ustawie na 0, to przy
normalnej pracy (np. teraz przy przegladaniu newsow) temp. proca (a
wlasciwie to scalaczka mierzacego temperature) mam tylko o 1 st.
wieksza od temp. plyty (42-proc., 41-plyta). Komp. stoi u mnie nad
monitorem i dlatego jest mu dosc cieplo.
gr
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:23:52 MET DST