Re: mks?

Autor: Jarosław 'ALGI' Zagórski (algi_at_kki.net.pl)
Data: Sat 20 Jun 1998 - 20:47:12 MET DST


Dnia Sat, 20 Jun 1998 15:48:40 +0200, "Luka Vandergaart"
<nospam.luka_at_kki.net.pl> napisał(a):

>Piotrola napisał(a) w wiadomości: <358a5403.1341496_at_news.lublin.pl>...
>>czy mks to naprawde dobry program i czy on wystarczy do uporania sie z
>>wiekszoscia wirusow?
>
>
>Zdecydowanie tak
Eeee,tam
Miałem kiedyś takiego małego mikroba w kompie - przez niego Winda się nie
ładowała
No to bootuję z czystej dyskietki z MKS'em - skanuję, skanuję (BTW: ale to
dłuuuuuuugo trwa) i nic a mikrob siedzi w pamięci (podglądałem pamięć i
siedział na samym końcu - zajął 1KB)
Zaznaczam że to był najnowszy MKS a nie jakiś sprzed kilku miesięcy

Cóż, myślę sobie że trza będzie Format c: (nie miałem czasu żeby kogoś
prosić a jakiegoś innego antyvira a to były wakacje)
No ale przypomniełem sobie że gdzieś na jakiejś dyskietce za szafą ;)))
leży jeszcze jakiś stary F-Prot - zabootowałem no i żeczywiście - miał pół
roku - no ale cóż - skanujemy..... i jaka miła niespodzianka - Virus taki a
taki "czy usunąć" :D of couse.......

Od tego momentu _bardzo_ krytycznie podchodzę do MKS'a - coż, używam bo
podobnież dobrze zlokalizowany (nie IMHO) no ale wolny i zawodny

Natomiast (jeśli dotyczy) pod Windę jako Stay Resident antyvir polecam
VShielda z McAfee VirusScan - IMHO jest the best bo te g..... z Norton
Antyvirus przepuszcza virusy jak cholera

No dobra, styka na razie.....
Pozdrówka

--
_____________________________________
Jarosław 'ALGI' Zagórski   
algi_at_kki.net.pl
UIN:11215615
_____________________________________
In the future everybody will shine...
after small mushroom in the sky...


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:21:56 MET DST